Przedstawiciele ABB zapewniają, że rozmowy z byłymi dyrektorami — Percym Barnevikiem i Goerenem Lindahlem, którzy otrzymali odprawy na łączną kwotę 233 mln CHF (568,5 mln zł), są zaawansowane i w ciągu kilku dni powinno dojść do porozumienia — poinformował „Wall Street Journal”. ABB, którego zarząd podobno nie wiedział o wypłatach, chciałby otrzymać zwrot części odpraw obu byłych szefów. Nie wiadomo, o jaką kwotę chodzi. Roczna pensja emerytowanego dyrektora sięga w Szwajcarii 50-70 proc. wynagrodzenia w ostatnim roku pracy. Jorgen Centerman, obecny prezes ABB, zarobił w ubiegłym roku 3 mln CHF (7,2 mln zł).