ABN AMRO: dobry rok 2000
OPTYMISTYCZNIE: Wierzymy we wzrost gospodarczy i niską inflację. Spodziewamy się również zdecydowanego wzmocnienia euro w stosunku do dolara — mówi Gerben Jorritsma, główny strateg inwestycyjny w ABN AMRO Asset Management w Amsterdamie. fot. BS
Poprawa wyników finansowych spółek, wzrost PKB o ponad 5 proc. oraz napływ kapitału na giełdę ze strony funduszy emerytalnych pozytywnie wpłynie na wycenę rynkową największych polskich spółek uważają specjaliści z ABN AMRO Asset Management.
Dwoma najbardziej niepokojącymi czynnikami, które w najbliższym czasie będą determinowały rozwój gospodarczy Polski jest deficyt na rachunku bieżącym i deficyt budżetowy.
— Jeżeli doda się te dwie wielkości to Polska ma największy deficyt wyrażony jako procent PKB w Europie Środkowej — twierdzi Gerben Jorritsma, główny strateg inwestycyjny w ABN AMRO Asset Management w Amsterdamie.
Uważa on, że deficyt ten musi być sfinansowany z wpływów z kapitału zagranicznego. Jeżeli tak się nie stanie w ciągu kilku najbliższych lat, to finansowanie go będzie musiało pochodzić z inwestycji portfelowych krajów rozwiniętych. Do tego potrzebny jest jednak płynny rynek, który przyciągnie inwestorów zagranicznych.
Mimo obaw związanych z deficytem obrotów bieżących, który może pociągnąć za sobą deprecjację złotego ABN AMRO jest otwarty na inwestycje w Polsce.
— Akcje na warszawskiej giełdzie są zdecydowanie tanie w porównaniu z innymi rynkami — podkreślił Raimondo Eggink, doradca inwestycyjny w ABN AMRO Asset Management Polska.
Gerben Jorritsma przewiduje dalszy wzrost gospodarki światowej przy niskiej inflacji. Opracowany przez specjalistów z Amsterdamu podstawowy scenariusz zakłada w Stanach Zjednoczonych silny wzrost PKB i spadek inflacji. Według takich założeń, FED powyższy stopę procentową tylko raz w ciągu roku.
— Jeżeli nawet tempo wzrostu gospodarki amerykańskiej nie zwolni i polityka FED zostanie zaostrzona, to dla rynku akcji i tak nie będzie dużego zagrożenia. Ucierpieć na tym mogą jedynie papiery dłużne — przewiduje Jorritsma.
Innego zdania są doradcy ABN AMRO AM pracujący w Polsce. Według nich, wzrost stóp procentowych w Stanach Zjednoczonych może odwrócić trend wzrostowy na tym rynku. Natomiast pogorszenie koniunktury za oceanem wpłynie na wszystkie giełdy, w tym polską.