Agencja Bezpieczeństwa Wewnętrznego bada przyczyny powstania ponad 3 mln EUR strat, które poniosła w latach 1999-2001 należąca do KGHM telefonia Dialog.
- Trwa postępowanie, które ma wyjaśnić, jak doszło do tego, że telefonia lokalna Dialog poniosła straty w latach 1999-2001. Mowa tu o stratach nie mniejszych niż 3 mln euro. Obecnie sprawdzamy, czy doszło do nadużycia udzielonych uprawnień i niedopełnienia ciążącego obowiązku przez ówczesny zarząd spółki – powiedział PAP rzecznik wrocławskiej placówki Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego.
Agencja przejęła sprawę dotyczącą strat w Dialogu od prokuratury, bo dotyczy ona szkody znacznej wartości. Prokuratura wszczęła ją na początku września tego roku.
- Prokuratura nie postawiła jeszcze nikomu żadnych zarzutów, gdyż sprawą tą ABW zajmuje się dopiero od kilku dni – powiedział rzecznik Agencji.
Nie podał jednak o jaką konkretnie szkodę chodzi. Poinformował, że przewidziana za nią kara sięga od roku do 10 lat więzienia.
Poniedziałkowa „Gazeta Wyborcza” jako pierwsza poinformowała o przejęciu sprawy Dialogu przez ABW. Napisała m.in., że chodzi w niej o zakupy sprzętu telekomunikacyjnego przez były zarząd spółki, co miało doprowadzić do poniesienia przez Dialog ok. 4 mln zł straty.
MD, PAP