AD Drągowski zmienił rewidenta

Emil Górecki
opublikowano: 2011-07-01 00:00

Audytor miał zastrzeżenia do sprawozdań finansowych. Spółka uważa, że pracuje dla niej już za długo.

Audytor miał zastrzeżenia do sprawozdań finansowych. Spółka uważa, że pracuje dla niej już za długo.

Masz pan gorączkę? Stłucz pan termometr! Można przypuszczać, że ze słynnej rady Lecha Wałęsy postanowili skorzystać szefowie agencji AD Drągowski. W kwietniu Ryszard Sobkowiak, biegły rewident badający sprawozdania finansowe, zakwestionował obniżanie stawek odpisów umorzeniowych i amortyzacji, jakich dokonał zarząd agencji w sprawozdaniu za 2010 r. W połowie czerwca rada nadzorcza zmieniła zasady wyboru biegłego rewidenta i kilka dni później wypowiedziała mu umowę. Spółka w komunikacie zapewnia, że w okresie trwania umowy z rewidentem "nie było rozbieżności odnośnie do interpretacji i stosowania przepisów prawa lub postanowień statutu dotyczących przedmiotu i zakresu badania". Rewident zaprzecza.

— W sprawozdaniu za 2008 r. pojawił się błąd, który polegał na podjęciu pewnych decyzji przez zły organ spółki. W sprawozdaniach za I połowę 2010 r. i za cały 2010 r. miałem zastrzeżenia do obniżania stawek odpisów umorzeniowych i amortyzacji — mówi Ryszard Sobkowiak.

Zarząd AD Drągowski w komunikacie wyjaśnia, że łączna suma odpisów amortyzacyjnych od 2004 do końca 2009 r. wynosiła 4,1 mln zł, co stanowiło 41,2 proc. kapitału własnego na koniec 2009 r. Należy więc proces amortyzacji spowolnić, bo spółce trudno powiększać kapitał własny.

Emitenci papierów wartościowych dopuszczonych do obrotu na rynku regulowanym co pięć lat muszą zmieniać kluczowego biegłego. Rada nadzorcza spółki poszła jeszcze dalej: będzie rewidenta zmieniać co trzy lata. Ryszard Sobkowiak wydał dla spółki już siedem opinii.

— Umowa ze mną została zawarta w 2009 r., a badanie historycznych sprawozdań wynikało z giełdowych planów spółki oraz z tego, że poprzedni biegły rewident stracił uprawnienia — tłumaczy Ryszard Sobkowiak.

Ustawa nakazuje zmianę kluczowego rewidenta co pięć lat, nie odnosząc się do liczby badanych sprawozdań. To nie oznacza konieczności zmiany firmy, lecz jedynie osoby, która podpisuje opinię. KNF zaleca jednak także zmianę kancelarii.

Mimo wielu prób nie udało się porozmawiać z zarządem AD Drągowski. Sprawozdania finansowe za 2011 r. będzie badać Eurokonsulting. W rękach giełdowych inwestorów znajduje się 24,25 proc. akcji spółki.