Rząd ogłosi przetarg na obsługę teleinformatyczną administracji prawdopobnie dopiero w przyszłym roku — sądzi Anna Streżyńska, wiceminister transportu i budownictwa odpowiedzialna za telekomunikację. Najpierw resort musi zakończyć proces inwentaryzacji rządowych aktywów telekomunikacyjnych, co potrwa do połowy tego roku, a potem ustalić, jakie zadania i usługi ma wykonać zwycięzca przetargu. To potrwa pewnie do końca 2006 r. Jeden operator systemu może pozwolić obniżyć koszty łączności w administracji o 20-40 proc.