Jedną z nowych funkcji, zintegrowaną z programem do edycji wideo Adobe Premiere, jest możliwość wydłużania klipów za pomocą generatywnej sztucznej inteligencji. Firma ogłosiła to w poniedziałek na corocznej konferencji produktowej w Miami. Inne narzędzia, dostępne online, umożliwiają generowanie wideo na podstawie tekstowych poleceń oraz istniejących obrazów.
Chociaż firmy takie jak OpenAI, Meta Platforms oraz Google z Alphabet już wcześniej pokazały swoje narzędzia do generowania wideo oparte na AI, Adobe jest pierwszą dużą firmą z branży oprogramowania, która udostępniła je szerokiej publiczności.
„Słyszymy od naszych klientów, że technologia konkurencji jest bardzo interesująca, ale nie mogą jej efektywnie wykorzystać” – powiedział Ely Greenfield, dyrektor technologiczny Adobe ds. mediów cyfrowych.
Klienci chcą funkcji AI zintegrowanych z narzędziami, których już używają – dodał Greenfield. Nowe modele wideo Adobe zostały zaprojektowane z myślą o prawdziwych przepływach pracy i integracji z istniejącymi narzędziami. W ciągu ostatniego roku Adobe skupiło się na dodawaniu generatywnych funkcji AI do swojego portfolio oprogramowania dla profesjonalistów kreatywnych, w tym do flagowych produktów takich jak Photoshop i Illustrator. Firma wprowadziła narzędzia, które pozwalają tworzyć obrazy i ilustracje na podstawie tekstu, a które zostały już użyte miliardy razy.
Modele wideo Adobe w dużej mierze wytrenowano na filmach i zdjęciach pochodzących z ogromnej biblioteki stockowej firmy, dedykowanej dla marketerów i agencji kreatywnych – przekazał Greenfield. W niektórych przypadkach firma z San Jose, w Kalifornii, używała danych publicznych lub licencjonowanych. Adobe oferuje możliwość zamówienia nagrań od swoich twórców za około 3 USD za minutę.
Prezentacja modelu generowania wideo Sora przez OpenAI na początku tego roku wywołała obawy inwestorów, że Adobe może zostać zagrożone przez nową technologię. Akcje firmy spadły o 17 proc. od początku roku do zamknięcia notowań w piątek.
Adobe nie pobiera jeszcze dodatkowych opłat za korzystanie z funkcji AI poza standardowymi opłatami abonamentowymi. Użytkownicy mają przyznaną określoną liczbę jednostek do wykorzystania na generacje AI, choć w większości planów limity nie są obecnie egzekwowane. W przyszłości Adobe może naliczać wyższe opłaty za korzystanie z AI do tworzenia wideo w porównaniu z podobnym narzędziem do zdjęć – jak podali przedstawiciele firmy.