Agencja pospieszy z pomocą dla Bometu

Katarzyna Jaźwińska
opublikowano: 2004-06-01 00:00

ARP rozpoczyna budowę grupy stoczniowej, do której trafi Bomet z Barlinka. Plan się powiedzie, jeśli państwo wyłoży pieniądze.

Na 15 czerwca zaplanowano walne zgromadzenie akcjonariuszy Zakładów Urządzeń Okrętowych Bomet z Barlinka, producenta m.in. odkuwek matrycowych i takielunku okrętowego. Ponad 88 proc. akcji Bometu należy do Agencji Rozwoju Przemysłu (ARP). Na czerwcowym walnym agencja ma zdecydować o zwiększeniu zaangażowania w spółce. Jednak ani zarząd firmy, ani Roma Sarzyńska, rzecznik ARP, nie ujawniają, o ile ARP może podwyższyć kapitał Bometu.

Pilniejszą sprawą dla ARP jest zresztą znalezienie pieniędzy na podwyższenie kapitału Stoczni Szczecińskiej Nowa (SSN). Potrzeba aż 180 mln zł. Tymczasem w kasie ARP jest pusto. Dokapitalizowanie SSN i Bometu jest jednym z elementów budowy przez ARP grupy stoczniowej.

— Przygotowujemy konsolidację. Lada dzień zamierzamy powołać spółkę operatorską Korporacja Polskie Stocznie — mówi Arkadiusz Krężel, prezes agencji.

ARP wniesie do nowej firmy m.in. akcje, które posiada w Bomecie i nowej stoczni. Zgodnie z pierwotnym planem, agencja miała uczynić to do końca czerwca. Dziś już wiadomo, że nie zdąży. Wcześniej bowiem SSN musi kupić majątek produkcyjny od syndyka upadłej Porty Holding.