W lipcu fundusz venture capital (VC) AgriTech Hub (ATH) zainwestował w Beantobar. Obecnie finalizuje kolejną transakcję — umowa zostanie podpisana prawdopodobnie we wrześniu. Na inwestycje w start-upy ma jeszcze ok. 10 mln zł. Koncentruje się wyłącznie na technologiach i nowych rozwiązaniach dla sektora rolno-spożywczego.

— Rewolucja technologiczna jest nieunikniona, także w obszarze rolnictwa — zaznacza Marcin Woźniak, prezes AgriTech Hubu.
Rolnicze innowacje
Beantobar, najnowsza inwestycja ATH, to „rzemieślniczy” producent czekolady, ale wśród spółek portfelowych funduszu są także Plantalux, spółka ograniczająca koszty energii w produkcji szklarniowej, Usarya, która w ofercie ma maszynę do zbierania kamieni z pól, czy ThermoEye z systemem wykrywania wczesnych stadiów chorobowych wśród trzody.
— Od spółek, którym przekazujemy pieniądze na rozwój, oczekujemy, że będą w stanie samodzielnie utrzymać się z przychodów ze sprzedaży na rodzimym rynku. Dla większości z nich jednak Polska ma być polem do sprawdzenia założeń technologicznych i biznesowych, tzw. proof of concept. Kolejnym etapem jest rynek zagraniczny. Część naszych spółek portfelowych sprzedaje już swoje rozwiązania poza krajem — wyjaśnia Marcin Woźniak.
Rynek technologii rolniczych nie jest najłatwiejszy.
— Odbiorcami technologii naszych spółek są głównie producenci rolni. Niestety ten sektor boryka się z problemem płynności finansowej — producenci mają często gotówkę zamrożoną w płodach rolnych oczekujących na sprzedaż. Ogranicza to ich możliwości zakupu nowych technologii i utrudnia inwestowanie w innowacje — przyznaje Marcin prezes ATH.
Publiczne finansowanie
AgriTech Hub realizuje program BridgeAlfa Narodowego Centrum Badań i Rozwoju (NCBR). Kapitalizacja funduszu wynosiła łącznie 30 mln zł — 24 mln zostało na inwestycje plus budżet operacyjny. Standardowo w pojedynczy projekt fundusz inwestuje 1 mln zł, z czego 20 proc. pochodzi od inwestorów prywatnych. Współpracuje także z innym podmiotem inwestycyjnym — KnowledgeHub, w który jako współzałożyciel i partner zarządzający zaangażowany jest również Marcin Woźniak — a także z osobami związanymi z grupą Rajpol, organizacją producentów owoców. Lockdown, będący konsekwencją pandemii koronawirusa, wstrzymał czasowo aktywność inwestycyjną funduszu.
Szef ATH zapewnia jednak, że bez przerwy prowadzone były działania scoutingowe, związane z wyszukiwaniem projektów na rynku. Z obserwacji Marcina Woźniaka wynika, że sytuacja na rynku przewartościowała podejście spółek do inwestycji — zmniejszyły się ich oczekiwania finansowe. Procesy inwestycyjne fundusz wznowił w czerwcu. Wirus utrudnił życie także portfelowym start-upom. Jednym z głównych kanałów wspomagających sprzedaż innowacji w sektorze rolnym są targi, wystawy, imprezy branżowe — wydarzenia te w tym roku były odwoływane.
— COVID-19 oczywiście chwilowo osłabił sprzedaż, jednak niektóre spółki w okresie lockdownu realizowały cele, np. Usarya sprzedała w tym czasie trzy maszyny do zbierania kamieni — mówi Marcin Woźniak.
Na celowniku VC
Według NCBR 6,4 proc. inwestycji zrealizowanych dotychczas w programie BridgeAlfa stanowią projekty z kategorii agrotech (zgodne z Krajowymi Inteligentnymi Specjalizacjami — m.in. biogospodarka rolno-spożywcza, leśno- -drzewna i środowiskowa, biotechnologiczne i chemiczne procesy, bioprodukty, inżynieria środowiska). Na dwie inwestycje w tej branży zdecydował się np. fundusz Kvarko. Współfinansuje rozwój Biovetiki (szczepionki weterynaryjne) i Farm Innovations (inteligentny system zarządzania stadem).
— Przemysł rolno-spożywczy wciąż przynależy do tradycyjnej gospodarki. W Polsce przekłada się to na niewielką liczbę inwestycji venture capital w projekty agrotech. Za granicą działa natomiast wiele funduszy wyspecjalizowanych właśnie w tym obszarze, które osiągają całkiem niezłe wyniki. Strategię opierają m.in. na założeniu, że wzrost liczby ludności na świecie zwiększy udział nowych technologii i biotechnologii w produkcji żywności. Już teraz musimy zadbać o to, by produkcja rolno-spożywcza była bardziej wydajna — podkreśla Paweł Wielgus, partner zarządzający w Kvarko.