
Nowe maszyny mają zastąpić obecną flotę Air Canada, składającą się głównie z wąskokadłubowych airbusów. Zmiana - jak twierdzą linie lotnicze - ma przynieść oszczędności w kosztach eksploatacyjnych, sięgające ponad 20 proc.
Obecnie w barwach Air Canada latają 94 samoloty wąskokadłubowe, z których 86 to Airbusy serii A321, A320 i A319. Jeśli Kanadyjczycy zdecydują się rozszerzyć kontrakt, Boeing będzie w stanie na preferencyjnych warunkach dostarczyć im do 109 samolotów.
Szacuje się, że nowe maszyny w ciągu 20 lat będą w stanie przynieść zyski sięgające 20 bilionów USD.
Air Canada rozważa także wymianę latających w jej flocie regionalnej 45 maszyn Embraer E190 na "większe i bardziej rentowne".
Boeing 737 to najbardziej powszechny w świecie samolot wąskokadłubowy, nieprzerwanie produkowany w różnych wersjach od 1967 roku. Zainicjowana w 2011 roku seria MAX, wyposażona w wydajne i oszczędne silniki, wejdzie do użycia w 2017 roku.