Lipcowy wynik, osiągnięty wyłącznie dzięki samolotom wąskokadłubowym, oznaczał 36 proc. wzrost w stosunku do dostaw z czerwca. Całkowite dostawy w lipcu spadły o 46 proc. w porównaniu z rokiem poprzednim, kiedy fabryki Airbusa walczyły, by sprostać popytowi.

Airbus w ubiegłym miesiącu zarejestrował cztery nowe zamówienia. Żaden z klientów nie wycofał się z zakupu.
Dostawy mają kluczowe znaczenie dla producentów samolotów, ponieważ większość kwoty przekazywana jest właśnie przy odbiorze. W lipcu firma dostarczyła 47 maszyn z serii A320, a także dwa mniejsze samoloty A220. Ich nabwycami były linie Air Canada, Egypt Air i Vistara.
Europejski producent samolotów zrealizował w tym roku 245 dostaw. Amerykański konkurent, Boeing, do 30 czerwca dostarczył klientom 70 maszyn.