Polmos Józefów chce uniezależnić się od Smirnoffa i sprzedać drożdżownię, zanim sam zostanie sprywatyzowany. Może też wejść w biopaliwa.
Mazowiecka Wytwórnia Wódek i Drożdży Polmos w Józefowie od lat produkuje Smirnoffa na zlecenie międzynarodowego koncernu Diageo. W tym roku skończyła się jednak ważność umowy o współpracy. Józefów obawiał się, że koncern może wycofać się i przenieść produkcję poza Polskę. Ostatecznie jednak, mimo że nie uczestniczy w prywatyzacji fabryki, chce z nią nadal współpracować.
— Podpisaliśmy umowę na kolejne dwa lata — mówi Jacek Kołodziejak, prezes Polmosu Jó-zefów.
Czerwony brand
Smirnoff jest ważny dla Polmosu, bo jest marką rentowną. Podwarszawska firma stara się jednak wprowadzić własne brandy, by uniezależnić się od zagranicznego partnera, wchodząc w segment tzw. tanich wódek.
— W październiku 2002 r., kiedy zostałem prezesem, produkcja Smirnoffa stanowiła 80 proc. przychodów. Sukcesywnie zmniejszamy ten udział. Dzięki wódce „Z czerwoną kartką” zwiększyliśmy przed prywatyzacją przychody o ponad 100 proc.— dodaje prezes.
Po półroczu przychody Polmosu sięgnęły 84 mln zł w porównaniu z 40 mln zł zanotowanymi po sześciu miesiącach 2003 r. Wódka „Z czerwoną kartką” ma jednak niższą rentowność, zakład zarabia na butelce nie więcej niż 3 gr.
Poprawa wyników przyciągnęła inwestorów. Resort skarbu nie mógł sprzedać fabryki, bo nikt nie chciał jej kupić. Teraz otrzymał cztery oferty: Bartimpexu Aleksandra Gudzowatego, Krzysztofa Trylińskiego związanego z Sobieski Dystrybucja oraz hurtowni Alko Spirit i Polskiej Grupy Alkoholi.
Biopaliwa możliwe
Najwięcej emocji budzi uczestnictwo Aleksandra Gudzowatego, inwestującego ostatnio głównie w biopaliwa. Jacek Kołodziejak uważa, że może je produkować.
— Mamy bardzo nowoczesną rektyfikację do produkcji alkoholu spożywczego i duże zbiorniki, by go składować. Nie widzę przeszkód do wejścia na rynek biopaliw, to kwestia inwestycji w instalację — mówi Jacek Kołodziejak.
Wcześniej jednak firma postara się sprzedać drożdżownię, do której należy 10 proc. rynku.