Przecenę wywołał raport banku Goldman Sachs, który odnosząc się do pogorszenie perspektywy finansowej, obniżył rekomendację i zalecił swoim klientom sprzedaż walorów.

Około godziny 12-tej cena akcji CEZ w Pradze zniżkowała o 2,8 proc., co plasowało spółkę na trzeciej pozycji wśród najsłabszych walorów w Europe’s Stoxx 600 Utilities Index.
Analitycy Goldman Sachs zredukowali ocenę inwestycyjną z trzymaj do sprzedaj, obniżyli cenę docelową w okresie 12-tu miesięcy z 700 do 523 koron i poddali korekcie prognozę zysków do 2018 r.
Kontrolowana przez państwo spółka CEZ, której walory są też w obrocie na GPW ogłosiła plany cięcia kosztów i rozwoju poprzez akwizycje za granicą, zmaga się przy tym jak inni jej konkurenci z Europy z próbami powstrzymania spadku zysków notując zmniejszenie zapotrzebowania na energię elektryczną
Mimo, że CEZ powinien korzystać z oczekiwanego przez nas stopniowego wzrostu cen energii, nie spodziewamy się poprawy zysków do roku 2018 ze względu na konieczność zabezpieczenia pozycji i rosnące koszty węgla – napisali analitycy
Wcześniej w tym tygodniu, analitycy Erste Group Bank AG Fio Banka AS ostrzegli, że CEZ może dodatkowo obniżyć całoroczną prognozę wyników po czterech nieplanowanych przestojach w tym kwartale, zmniejszających produkcję w największych elektrowniach jądrowych należących do koncernu.