Producent samochodów w czwartym kwartale 2021 roku odnotował skorygowany zysk na akcję w wysokości 0,26 USD. Analitycy ankietowani przez Bloomberga oczekiwali lepszego wyniku - 0,45 USD na akcję.
Ford zaznaczył, że niedobory kluczowych komponentów, w tym półprzewodników, zakłóciły produkcję i będą miały wpływ na dostawy pojazdów do dealerów także w trwającym kwartale.
Po otwarciu piątkowej sesji na nowojorskiej giełdzie taniały o 12 proc. To największy spadek od marca 2020 roku.
W ubiegłym roku akcje Forda wzrosły o 136 proc. Był to efekt działań dyrektora generalnego Jima Farleya, który stara się przyspieszyć zieloną transformację Forda opartą na rozwoju pojazdów elektrycznych. Kapitalizacja rynkowa Forda na krótko przekroczyła 100 mld USD.
W pierwszych tygodniach bieżącego roku wycena firmy ponownie spadła i oscyluje wokół 80 mld USD.