Około dwóch godzin trwała zorganizowana w czwartek rano przez Greenpeace blokada dalekomorskiego trawlera w Świnoujściu, który - zdaniem ekologów - od kilku lat prowadzi nielegalne połowy na wodach Atlantyku. Aktywiści odpłynęli spod Morskiej Stoczni Remontowej.
Kłódkę, którą wcześniej symbolicznie zamknęli wejście do doku, aktywiści zawieźli do Okręgowego Inspektoratu Rybołówstwa Morskiego w Szczecinie.
Jednostka "Carmen" pływająca pod gruzińską banderą wpłynęła 11 marca do doku Morskiej Stoczni Remontowej w Świnoujściu. Według Greenpeace, od 2002 roku "Carmen" i pozostałe cztery statki bliźniacze prowadzą nielegalne połowy na wodach Atlantyku; ich armator zmienia jednostkom bandery i nazwy, by utrudnić odpowiednim służbom działania ograniczające kłusownictwo ryb.