Chcesz być na bieżąco z informacjami na temat Getbacku? Zapisz się na nasz darmowy newsletter.

Przez związki z GetBackiem Altus TFI musiało przecenić swoje fundusze wierzytelności. Teraz uznało za stosowne zamieścić swoją wersję transakcji związanych z EGB Investments. Opis zamieszczony na stronie internetowej TFI nazwało „białą księgą”, a jego publikację tłumaczy „nieuprawnionymi insynuacjami” wymierzonymi w swoje dobre imię.
Materiał zawiera szereg dat i sprowadza się do wykazywania jak to Altus TFI kupił kiepską spółkę, którą po restrukturyzacji sprzedał GetBackowi.
„Zmiany wprowadzone przez managerów, pod nadzorem członków rady nadzorczej desygnowanych przez fundusze Aaltus TFI, w ciągu roku podniosły wartość spółki EBG kilkukrotnie – co wpłynęło na jej wycenę” – twierdzi Altus TFI.
GetBack pod rządami Konrada K. kupił EGB od Altusa za 208 mln zł. Nowe władze windykatora przeszacowały jednak wartość tego nabytku do niespełna 30 mln zł.
Altus poinformował przy okazji, że zarządzający towarzystwem zdjęli ryzyko związane z obligacjami GetBacku, odkupując z funduszy otwartych i aktywnie zarządzanych papiery windykatora "niezwłocznie" po ujawnieniu jego trudności finansowych. Odkup nastąpił po cenie nominalnej (23 mln zł) powiększonej o narosłe odsetki. Operacja była więc analogiczna do przeprowadzonej przez Quercus TFI. W tym przypadku obligacje odkupili po połowie TFI i fundusz rodziny prezesa Sebastiana Buczka.