
Według wstępnych danych, S&P 500 zyskał w czwartek 13,26 punktu, czyli 0,33 proc., docierając do poziomu 3.982,87 punktu, podczas gdy Nasdaq Composite zyskał 69,12 punktu, czyli 0,65 proc., dochodząc do pułapu 11.002,31. Dow Jones Industrial Average wzrósł z kolei o 217,33 punktu, czyli o 0,64 proc., kończąc na poziomie 34 189,31.
Jak wynika z raportu, ceny konsumpcyjne w USA spadły w grudniu po raz pierwszy od ponad 2,5 roku, dając nadzieję na trwały trend spadkowy inflacji.
Piątek przyniesie wyniki wielu dużych amerykańskich banków, rozpoczynając sezon wyników za czwarty kwartał dla spółek z S&P 500.
Handel był niepewny po danych o CPI. W raporcie czynsze pozostały bardzo wysokie, podczas gdy sytuacja na rynku pracy wciąż jest napięta, a inflacja nadal znacznie przekracza cel Fed.
Oddzielny raport z czwartku pokazał, że liczba nowych bezrobotnych spadła w zeszłym tygodniu.
Jednak niektórzy stratedzy twierdzą, że spowolnienie inflacji w USA może utorować drogę Fed do obniżenia cen konsumpcyjnych bez poważnego uszczerbku dla wzrostu.
Zakłady inwestorów na podwyżkę stóp procentowych o 25 punktów bazowych przez Fed w lutym wzrosły do 91 proc. po opublikowaniu danych.
Prezes Fed z Filadelfii, Patrick Harker i prezes Fed z St. Louis, James Bullard, potwierdzili ograniczenie cen, ale podkreślili potrzebę dalszego zacieśniania polityki pieniężnej, aby sprowadzić inflację do celu banku centralnego.
Fed podniósł główną stopę procentową o 50 punktów bazowych w grudniu, po czterech kolejnych podwyżkach o 75 punktów bazowych.
Przewiduje się, że duże amerykańskie banki odnotują niższe zyski w czwartym kwartale, ponieważ kredytodawcy gromadzą fundusze, aby przygotować się na spowolnienie gospodarcze.