Amerykańskim indeksom nie pomógł nawet Alan Greenspan

opublikowano: 2001-07-24 22:07

Po poniedziałkowej sesji amerykańskie spółki zalały rynek pesymistycznymi informacjami. Wśród spółek hi-tech, telefoniczny lider AT&T odnotował 92 proc. spadek zysku, a Amazon.com uzyskał oczekiwaną stratę, jednak ostrzegł, że nie utrzyma prognoz na II półrocze. Producent półprzewodników, Texas Instruments osiągnął wyniki nieznacznie lepsze od prognoz, jednak były one daleko gorsze od ubiegłorocznych Wśród spółek starej gospodarki koncern przemysłowy Honeywell w efekcie nieudanej fuzji z General Electric zanotował 92 proc. spadek zysku, zgodnie z oczekiwaniem spadły również zyski McDonald’s.

Jednak najgorsze informacje napłynęły ze strony Lucent Technologies, lidera na rynku światłowodów. Spółka nie tylko osiągnęła wysoką stratę, ale dodatkowo planuje zwolnić blisko 20 tys. pracowników. Jednocześnie firma boryka się poważnymi problemami finansowymi. Banki żądają spłaty części z 4,7 mld USD długu, który Lucent ma obecnie na koncie. Do 30 września wierzyciele wyznaczyli spółce termin zapłaty 2 mld USD. W tym celu Lucent sprzedaje część aktywów, m.in. za 225 mln USD Corningowi zakłady w Chinach, czy za 550-650 mln USD zakład w Oklahoma City kanadyjskiej spółce Celestica.

Lucent Technologies prowadzi również rozmowy z japońskim koncernem Furukawa Electric dotyczące sprzedaży oddziału spółki specjalizującego się w produkcji komponentów sieci światłowodowych. Nieoficjalnie mówi się, że kwota, którą Lucent spodziewa się otrzymać wynosi 2,5 mld USD. Ten sam oddział był przedmiotem rozmów między Lucent i francuskim Alcatelem jakiś czas temu, jednak wtedy jego cena była niższa. Furukawa ma odkupić oddział "światłowodowy" Lucent wraz z CommScope, z którym utworzy w tym celu joint venture.

Złe informacje ze spółek wywołały przy rosnących obrotach mocną przecenę indeksów w USA, których nie powstrzymał nawet optymistyczny wydźwięk wtorkowej wypowiedzi Alana Greenspana. Prezes Zarządu Rezerwy Federalnej we wtorkowym wystąpieniu przed senacką komisją bankowości powtórzył, że spowolnienie gospodarcze w USA jeszcze się nie zakończyło, czym zasugerował, że amerykański bank centralny może po raz kolejny obniżyć stopy procentowe. Dodał, iż prowadzona przez FED polityka monetarna działa prawidłowo, a wcześniejsze obniżki stóp już przynoszą efekty i dane makroekonomiczne są obecnie lepsze. Ostrzegł jednak, że sytuacja gospodarcza kraju może jeszcze się pogorszyć zanim dojdzie do jej trwałej poprawy. Tym razem jednak optymizm szefa Fed nie wystarczył i indeks Dow Jones stracił 1,78 proc., a Nasdaq Composite spadł o 1,49 proc.

Na najbliższych sesjach rynek zdominuje oczekiwanie na kolejne wyniki, jednak zachowanie rynku pokazuje, że nawet niepoprawni optymiści zaczynają tracić wiarę. Tym bardziej, że rozczarowały również spółki starej ekonomii.

Paweł Kubisiak

[email protected]