- Powodem dużego spadku ceny złota w ostatnich miesiącach było przede wszystkim sprzedawanie jednostek „złotych ETF” przez dużych inwestorów. Myślę, że ten duży odpływ z ETF właśnie się skończył – powiedział w CNBC Ric Spooner, główny analityk CMC Markets. – Bez tej podaży możemy zobaczyć wzrosty dopóki cena nie będzie dostatecznie wysoka, że duzi inwestorzy wrócą jako sprzedawcy – dodał.

Jonathan Barratt, wydawca newslettera o rynku towarowo-surowcowym zgadza się, że większa część podaży złota ze strony dużych inwestorów jest już za nami. Jego zdaniem, ostatnie zmiany cen na rynku kruszcu napawają optymizmem.
- Wczoraj rynki akcji znalazły się pod presją i ludzie wrócili do złota. To oznacz, że znów uważają je za bezpieczną przystań – powiedział.