Rubel umocnił się w lutym już o 12 proc. Analitycy ostrzegają, że notowania rosyjskiej waluty są zależne od skuteczności rozejmu na Ukrainie i od notowań ropy na poziomie ok. 60 USD za baryłkę. Inwestorzy z rynku opcji są najbardziej „niedźwiedzio” nastawieni wobec rubla niż jakiejkolwiek innej z 31 walut. Stratedzy walutowi obniżają prognozy rubla, spodziewając się spadku jego wartości o 9 proc. do połowy roku.
- To jeszcze nie punkt zwrotny. Ryzyko zmiany trendu na rynku ropy jest wielkie. Ponowny wybuch walk na Ukrainie także może zaszkodzić rublowi – powiedział Per Hammarlund, strateg rynków wschodzących w SEB.
Jego zdaniem, rubel może stracić 10 proc. do końca marca.
Aleksiej Pogoriełow, ekonomista Credit Suisse w Moskwie uważa, że rubel może umocnić się do 60 za dolara jeśli na Ukrainie nie będzie nowych walk. Jednak jego zdaniem, rynek teraz „zbyt pozytywnie wycenia rubla”.
