Dlatego specjalista podtrzymał rekomendacje „akumuluj”. W raporcie z 10 lipca z godz. 8.20 cena docelowa wynosi 98 zł i jest nieznacznie wyższa niż do tej pory (94,9 zł).

„Zwracamy uwagę m.in. na powrót standardowego dyferencjału Ural/Brent po zwiększeniu dostępności rosyjskiej ropy, poprawę marż paliwowych po pożarze rafinerii PES w USA (największa na Wschodnim Wybrzeżu), relatywnie wysokie marże w petrochemii oraz nadal dobre paliwowe premie lądowe w Polsce. Uważamy, że ostatnie tygodnie dają przesłanki do podniesienia naszych oczekiwań wynikowych na drugi i trzeci kwartał 2019 r.” — napisał w raporcie Krzysztof Pado.
Jego zdaniem sporo negatywnych czynników może być już zdyskontowanych przez inwestorów. Według danych agencji Bloomberg od początku lipca analitycy wydali 7 rekomendacji dla akcji spółki. Cztery z nich są pozytywne, a trzy neutralne. Ceny docelowe zawierają się w przedziale 98-129 zł.