Ansett, druga co do wielkości australijska linia lotnicza, straciła szansę na pozyskanie inwestora. Samoloty spółki, która jest zadłużona na ponad 4 mld zł, przestaną latać.
Sprzedaż Ansett, drugich pod względem potencjału na rynku australijskich linii lotniczych, nie dojdzie do skutku. Rozmowy z potencjalnymi inwestorami załamały się. W nocy z wtorku na środę dwaj właściciele syndykatu Tesna przerwali rozmowy w sprawie zakupu zadłużonego na 2 mld AUD (4,3 mld zł) australijskiego przewoźnika. Tesna miała przejąć spółkę za prawie 1 mld USD (4,19 mld zł). Dlaczego nie doszło do przejęcia? W oficjalnym komunikacie enigmatycznie poinformowano, że powodem była „sprawa związana z trzecią stroną”. Chodzi prawdopodobnie o kwestię załamania negocjacji w sprawie przejęcia terminali lotniczych Ansettu w Australii. Jeżeli firma nie znajdzie chętnych na zakup swoich aktywów jeszcze w tym tygodniu, to w poniedziałek — po 66 latach istnienia na rynku — spółka zaprzestanie działalności. Ansett zwolnił już 16 tys. pracowników. Finansowe tarapaty firmy wynikają z wycieńczającej wojny cenowej.