Apteki Gemini szukają inwestora

Magdalena WierzchowskaMagdalena Wierzchowska
opublikowano: 2015-05-15 00:00

Rozwój jednej z większych aptek internetowych jest tak dynamiczny, że przydałoby się wsparcie kapitałowe.

Apteki Gemini rosną tak szybko, że zostały numerem jeden województwa pomorskiego w segmencie e-commerce w rankingu „PB” Gazele Biznesu 2014. Dowiodły, że na trudnym rynku aptecznym też można osiągnąć sukces — trzeba tylko wiedzieć jak. Sieć Gemini postawiła na internet i wyszło jej to na dobre. Rozwija się tak intensywnie, że szuka wsparcia kapitałowego.

— W związku z inwestycjami spółka rozważa pozyskanie inwestora finansowego, który wspomoże planowany dynamiczny rozwój sieci — mówi Aleksandra Kuźniak, zarządzająca siecią aptek Gemini. Potencjalni inwestorzy spodziewają się, że dotychczasowi właściciele będą chcieli pozbyć się swoich udziałów przy okazji rozmów o dokapitalizowaniu. Mylą się.

— Nie jesteśmy zainteresowani sprzedażą udziałów. Potencjalnie rozważane wejście nowego inwestora mogłoby sie odbyć jedynie poprzez emisję nowych udziałów — mówi Aleksandra Kuźniak. Wśród potencjalnych zainteresowanych inwestycją w Apteki Gemini wymienia się fundusz private equity Penta Investments (właściciela sieci Dr. Max) oraz notowanych na GPW hurtowych dystrybutorów leków: Grupę Pelion, Farmacol i Neucę. Gemini miały 300 mln zł przychodów w 2014 r., z czego internet przyniósł 100 mln zł. W tym roku mają wynieść 400 mln zł.

— Staramy się równomiernie rozwijać w segmencie stacjonarnym i internetowym. Od początku 2015 r. otworzyliśmy cztery apteki, do końca tego roku otworzymy 18 kolejnych, a w 2016 r. planujemy jeszcze bardziej intensywną ekspansję — mówi Aleksandra Kuźniak.

Starzejące się społeczeństwo to pole do popisu dla branży farmaceutycznej.W 2014 r. rynek sprzedaży leków w Polsce był wart 27 mld zł, o 14 proc. więcej niż rok wcześniej — podaje IMS Health. Biznes apteczny nie jest jednak dla przedsiębiorców nastawionych na szybki zysk. Polska jest jednym z bardziej nasyconych aptekami rynków w Europie, co oznacza dużą konkurencję i niewielkie marże. W tej branży duży może więcej.

— Konsolidacja pozwoli wygenerować wartość dodaną dla operatorów aptek. Jedną z potencjalnych korzyści jest możliwość uzyskania większych rabatów od producentów leków — mówi Mateusz Topp, dyrektor zarządzający Raiffeisen Investment Polska.

OKIEM ANALITYKA
Dobry rok dla aptek

MONIKA STEFAŃCZYK, szef działu farmaceutycznego w firmie badawczej PMR

Według prognoz PMR, począwszy od 2015 r., rynek sprzedaży aptecznej przyspieszy (po słabym roku, kiedy wzrost osiągnął zaledwie 2,7 proc. To efekt niskiej bazy z 2014 r. i stabilizacji na rynku farmaceutycznym po obniżce urzędowej marży hurtowej w styczniu 2014 r. (kolejne obniżki nie są planowane). Spodziewamy się, że rynek apteczny wzrośnie o 6 proc., do około 30 mld zł. Rynek sprzedaży leków przez internet rośnie nieco szybciej niż apteczny, jednak wynika to z jego małej skali — łączne przychody aptek internetowych szacujemy na 270-300 mln zł rocznie.