Asbis rośnie w siłę i szuka przejęć

Grzegorz SuteniecGrzegorz Suteniec
opublikowano: 2021-05-06 12:42

Dystrybutor IT miał rekordowy I kw. z najwyższym historycznie poziomem marży brutto. Z optymizmem patrzy na kolejne kwartały i mocno rozgląda się za akwizycjami.

Z artykułu dowiesz się:

  • Co stało za rekordowo wysoką marżą brutto Asbisu w I kw.
  • Jakiej marży brutto w kolejnych kwartałach spodziewa się w kolejnych kwartałach
  • Co przedstawiciele spółki mówią na temat obecnych prognoz na 2021 r.
  • Jak spółka sobie radzi z niedobaromi po stronie podaży sprzętu

Przez ostatni rok wycena Asbisu na GPW wzrosła o ponad 600 proc. Kurs akcji dystrybutora IT, który przez lata oscylował w przedziale 1-4 zł, w czwartek zanotował kolejne maksimum na poziomie 23,4 zł, co przekłada się na 1,3 mld zł kapitalizacji. Spółka stała się ulubieńcem inwestorów na fali dynamicznie rosnących wyników, wspieranych pandemią, która przełożyła się na zwiększony popyt na sprzęt komputerowy.

Wyśrubowana marża

Asbis nie przestaje rozpieszczać inwestorów. Opublikowane właśnie wyniki za I kw. to najlepsze pierwsze trzy miesiące roku w historii dystrybutora. Zysk netto wzrósł o 575 proc. r/r — do 15,1 mln USD, a przychody o 47 proc. — do 733 mln USD. Dynamika zysków była znacznie wyższa od dynamiki sprzedaży dzięki wzrostowi marży brutto. W I kw. wyniosła 6,43 proc., znajdując się na historycznie najwyższym poziomie.

— Będziemy walczyć o utrzymanie marży brutto powyżej 6 proc. w całym roku. Jest to w zasięgu — mówi Marios Christou, dyrektor ds. finansowych.

Poprawa marży zysku brutto na sprzedaży to efekt większej koncentracji na rozwoju portfela poprzez dodanie nowych linii produktów i rozwiązań IT o wyższych marżach.

Niedobory są, ale nie u nas

Przedstawiciele Asbisu przyznają, że w związku z wysokim popytem zdarza się, że na rynku pojawiają się niedobory. Zaznaczają jednak, że Asbis ze swoją mocną pozycją ma pierwszeństwo u producentów i nie notuje problemów w tym obszarze.

Spółka zapewnia, że wzrost marży w I kw. nie był pochodną podwyżek cen. Niewielkie podwyżki były jedynie w niektórych komponentach — kartach graficznych i kartach pamięci.

Przed rokiem silny popyt na sprzęt był stymulowany wybuchem pandemii, przechodzeniem na pracę zdalną etc. W ocenie przedstawicieli Asbisu obecnie stoi za nim wiele różnych czynników.

— Pomagają czynniki makro, np. mniej podróżujemy i więcej pieniędzy możemy przeznaczyć na zakup sprzętu. Więcej czasu spędzamy w domu i pojawiają się potrzeby z tego wynikające. Do tego dochodzi fakt, że udało nam się pozyskać wiele znaczących kontraktów na takich rynkach jak Rosja i rozszerzyć portfolio — informuje Marios Christou.

Prognoza na razie niezmieniona

Po rekordowym I kw. kwartale Asbis nie zwalnia tempa.

— Wiemy, że II kw. będzie bardzo dobry. Druga połowa roku też powinna być dobra, ale dynamika może być jednak niższa z powodu wysokiej bazy — uważa Costas Tziamalis, dyrektor relacji inwestorskich.

Prognoza Asbisu na ten rok zakłada zysk netto w przedziale 47—51 mln USD oraz przychody w przedziale 2,7—2,9 mld USD.

— Nie widzimy obecnie potrzeby skorygowania prognozy na ten rok. Zmiana mogłaby nastąpić najwcześniej dopiero po ogłoszeniu wyników II kw. — mówi Costas Tziamalis.

Zakupy? Chętnie

Asbis chce wykorzystać dobry czas dla spółki i mocno przygląda się akwizycjom.

— Mamy oczy szeroko otwarte. Patrzymy na spółki, w tym konkurentów, które mają mocne pozycje w swoich segmentach. Plany akwizycyjne są na razie na wstępnym etapie — mówi Costas Tziamalis.

Spółka ma w planach budowę nowego magazynu na Cyprze, ale zamierza też sprzedać dwa inne budynki — wartość obu transakcji ma być neutralna dla nakładów inwestycyjnych grupy.