ZUS podpisał z Asseco Poland wartą 48 mln zł netto (około 59 mln zł brutto) umowę na świadczenie usług wsparcia eksploatacji i utrzymania Kompleksowego Systemu Informatycznego (KSI). Umowa obowiązuje od 1 listopada do maksymalnie 30 września 2022 r. Zakres kontraktu obejmuje około 2/3 wszystkich usług związanych z utrzymaniem KSI. Resztą zajmuje się Comarch, którego umowa kończy się jesienią 2022 r.
Udzielenie zamówienia nastąpiło w trybie negocjacji bez ogłoszenia. Do stołu zaproszono Asseco i Comarch. Comarch początkowo złożył odwołanie do Krajowej Izby Odwoławczej (KIO), kwestionując krótki okres przejęcia usług. Ostatecznie jednak je wycofał i nie złożył oferty.
Decyzja ZUS to konsekwencja przeciągającego się postępowania odwoławczego w przetargu na utrzymanie całego systemu. Przypomnijmy, że ZUS uznał za najkorzystniejszą ofertę konsorcjum Comarchu, wartą 203,9 mln zł brutto. KIO w wyniku odwołania Asseco nakazała jednak unieważnić wybór i odtajnić m.in. wyjaśnienia Comarchu dotyczące ceny ofertowej, wykaz usług z potwierdzeniem referencji i wykaz pracowników. Choć ZUS początkowo zapowiedział wykonanie wyroku, do dziś tego nie zrobił. Po interwencji Comarchu, który wskazywał, że odtajnienie dokumentów naruszy jego interesy, zakład postanowił poczekać na wyrok sądu, do którego krakowska spółka zaskarżyła decyzję KIO.
Sądowe rozstrzygnięcie spodziewane jest na początku października. Zależą od niego nie tylko losy przetargu na utrzymanie KSI, ale też na rozwój systemu. KIO chce poznać wyrok sądu, zanim orzeknie w sprawie drugiego przetargu, którego budżet to blisko 600 mln zł.