Nawet ponad 10 proc. rósł kurs akcji Asseco South Eastern Europe (Asseco SEE) w trakcie piątkowej sesji. Tak inwestorzy zareagowali na wyniki za trzeci kwartał, który okazał się bardzo udany dla informatycznej grupy. Jej zysk netto wyniósł w tym czasie 25 mln zł, był o 39 proc. wyższy niż rok wcześniej i o blisko 37 proc. powyżejkonsensu przygotowanego przez PAP Biznes. Przychody zamknęły się kwotą 229 mln zł, okazały się o 51 proc. wyższe rok do roku i o ponad 16 proc. przebiły konsens rynkowy. Wysoka dynamika wyników to pochodna wzrostu organicznego oraz konsolidacji wyników spółek, których nie było w grupie przed rokiem — Necomplus i Sonet.

Przy niedawnej akwizycji hiszpańskiego Necomplusa Asseco SEE liczyło na zaistnienie na rynkach Ameryki Południowej. W minionym kwartale grupa zdobyła trzyletni kontrakt za ponad 4 mln EUR na rozbudowę i utrzymanie sieci terminali płatniczych w Peru. Przedstawiciele Asseco SEE mają coraz większe apetyty na ekspansję geograficzną — np. w Meksyku. Nie wyklucza, że w przyszłym roku może pojawić się w Egipcie. Asseco SEE w tym roku wydało już ponad 10 mln EUR na przejęcia. Choć teraz koncentruje się na integracji przejętych spółek i szukaniu synergii, nie wyklucza kolejnych, ale mniejszych transakcji. Jedna z nich możliwa jest jeszcze przed końcem roku. Z zysku za 2018 r., pomimo wydatków na akwizycje, Asseco SEE wypłaciło blisko 27 mln zł dywidendy. Polityka dzielenia się zyskami z akcjonariuszami ma się nie zmienić.
— Dywidenda na pewno nie będzie mniejsza niż w tym roku — deklaruje Piotr Jeleński, prezes Asseco SEE.
Będzie co dzielić. Zysk netto po trzech kwartałach wynosi 61 mln zł i jest o 36 proc. wyższy niż w analogicznym okresie 2018 r. Całkowity portfel zamówień na ostatni kwartał roku ma wartość 50 mln EUR i jest o 45 proc. wyższy niż przed rokiem. Przedstawiciele spółki na razie lakonicznie wypowiadają się o perspektywach na przyszły rok.
— Ten rok będzie dobry, wiec baza na przyszły będzie wysoka, ale chcemy kontynuować wzrosty — mówi Piotr Jeleński.