Zarząd spółki jako dobre ocenił wyniki finansowe Atende za 2024 r. Firma zwiększyła przychody o 6 proc. do rekordowego poziomu 307,2 mln zł, zysk spadł o 22 proc. do 10,3 mln zł. Mocno poprawiły się przepływy z działalności operacyjnej - do 54,64 mln zł z 37,2 mln zł rok wcześniej.
Gorzej wyglądają dokonania na poziomie grupy. Przychody wzrosły do 352,3 mln zł z 328 mln zł, ale rok zakończył się ze stratą na poziomie niemal 12 mln zł wobec 7,4 mln zł zysku rok wcześniej. Na wynikach grupy cieniem kładą się rezultaty zależnej A2CC, która zakończyła ubiegły rok z 27,4 mln zł na minusie. Na taki wynik wpłynęło ujęcie szacowanej straty na projekcie wdrożenia systemów bilingowego i CRM w grupie PGE jako kosztu 2024 r.
Realizowany od kwietnia 2022 r. przez konsorcjum A2CC i Atende kontrakt o wartości ponad 150 mln zł na wdrożenie bilingu i CRM w PGE to największy i najbardziej newralgiczny kontrakt informatycznej grupy. Według nadal obowiązujących zapisów umowy całe wdrożenie powinno zakończyć się pod koniec kwietnia tego roku. W praktyce nie został zakończony jeszcze pierwszy etap projektu, tzw. wdrożenia pilotażowego, który według pierwotnych założeń powinien zostać zakończony w październiku 2023 r.
Opóźnienie etapu pilotażowego to wg. informacji Atende pokłosie m.in. z rozszerzenia zakresu projektu w odpowiedzi na wielokrotne zmiany prawne związane z tzw. tarczami solidarnościowymi. Konsorcjum A2CC i Atende od początku trwania kontraktu, poza jedną fakturą za dostarczony sprzęt, nie fakturowało prac wykonanych przy systemie, przy którym pracuje obecnie ok. 80 osób. Jest szansa, że to się zmieni, gdyż 21 marca Atende poinformowało, że system został uruchomiony w dwóch lokalizacjach dla wybranej grupy klientów. Od tego czasu przez dwa miesiące przewidziana jest tzw. faza stabilizacji systemu, która powinna zakończyć etap wdrożenia pilotażowego i uprawniać konsorcjum do wystawienia faktury.
- Mogę powiedzieć, ze atmosfera na kontrakcie jest dobra. Widać, że klient wierzy w to, że jak zaczęliśmy to skończymy to razem – stwierdził Mariusz Stusiński, prezes Atende.
- Podjęliśmy już prace nad kolejnymi etapami tego projektu - teraz będą dołączały kolejne oddziały i będą wdrażane kolejne funkcjonalności. W dalszych etapach ciężar prac będzie przesuwał się w kierunku migracji, więc zakładamy, że będziemy potrzebować mniej osób do pracy – dodał Jacek Szczepański, wiceprezes Atende.
Przedstawiciele Atende poinformowali, że przystępują z PGE do negocjacji nad aneksem, który ma uregulować harmonogram, ale też warunki finansowe.
- Jesteśmy w trakcie rozmów, nie mamy jeszcze nic, czym moglibyśmy się podzielić – powiedział Jacek Szczepański.
Wraz z końcem 2024 r. zakończył się horyzont realizacji strategii Atende Next na lata 2022-24 r. Obecnie firma finalizuje prace nad nakreśleniem nowych celów.
- Pracujemy nad strategią, chcielibyśmy ją przedstawić wraz wynikami za pierwszy kwartał - powiedział prezes.
W ubiegłym roku Atende przeznaczyło 5,09 mln zł na wypłatę dywidendy co dało 0,14 zł na jedną akcję. Zarząd nie wyklucza, że także w tym roku spółka podzieli się zyskiem.
- Mamy realną szansę na wypłatę dywidendy, ale potrzebujemy jeszcze chwili, żeby przygotować rekomendacje w tej sprawie – stwierdził Mariusz Stusiński.