Szef Banku Rezerw Philip Lowe obniżył główną stopę o 25 pkt. bazowych do 0,75 proc. Decyzja jest zgodna z oczekiwaniami większości ekonomistów. Eksperci podkreślają, że bank centralny Australii zbliżył się już do miejsca, w którym będzie musiał sięgnąć po niekonwencjonalne rozwiązania gdyby zaszła potrzeba większego luzowania polityki monetarnej.
- Bank Rezerw prawdopodobnie znów dokona cięcia na początku przyszłego roku – powiedział Callam Pickering, ekonomista Indeed. – Władze banku niechętnie mówią o ilościowym luzowaniu, ale staje się ono realną możliwością kiedy główna stopa jest coraz bliżej zera – dodał.