Billing stracił posadę z powodu 19,6 mld SEK (ok. 2 mld USD) straty, którą Alecta poniosła na inwestycji w upadłe niedawno amerykańskie banki SVB i Signature, a także borykający się z wielkimi problemami First Republic Bank. Sytuację szefa największego szwedzkiego funduszu emerytalnego pogorszyło dodatkowo to, że niedługo przed kryzysem bankowym w USA chwalił się wyjściem z inwestycji w największe szwedzkie banki w celu zainwestowania w niszowe banki amerykańskie. Billing próbował bagatelizować straty poniesione w USA, mówiąc iż to tylko 2 proc. kapitału funduszu, ale opinia publiczna była przeciwko niemu. Organizacja szwedzkich emerytów przypomniała mu, że mówi o pieniądzach innych ludzi.
Alecta poinformowała, że jej rada nadzorcza zdecydowała o zwolnieniu Billinga ze skutkiem natychmiastowym w związku z potrzebą poprawy reputacji funduszu. Tymczasowo pokieruje nim wiceprezes Katarina Thorslund.
The Telegraph przypomina, że w ubiegłym tygodniu posadę straciła Liselott Ledin, szefowa inwestycji na rynkach akcji. Fundusz zapowiedział, że ograniczy inwestycje na wielką skalę oraz w spółki poza rynkiem krajowym.