Urzędy celne nie nadążają z wydawaniem importerom zaświadczeń o opłaceniu akcyzy. Bez nich klienci nie mogą zarejestrować auta.
Na podstawie ustawy akcyzowej, która weszła w życie 1 marca, urzędy celne są zobowiązane do wydawania zaświadczeń o uiszczeniu podatku akcyzowego od samochodów sprowadzonych z zagranicy. I tu pojawił się problem.
— Ograniczone moce przerobowe urzędów powodują, że dokumenty nie są przygotowywane w przewidzianym prawem terminie siedmiu dni. Od początku marca wpłynęło już od importerów samochodów kilkanaście tysięcy wniosków o wydanie zaświadczeń — mówi Jakub Faryś, prezes Polskiego Związku Przemysłu Motoryzacyjnego.
Klienci, którzy już zapłacili za samochód, nie mogą więc szybko zarejestrować pojazdu.
— Może to doprowadzić do spowolnienia sprzedaży i rejestracji nowych samochodów osobowych. Prawdopodobnie przy redagowaniu nowych przepisów nie wzięto pod uwagę podmiotów gospodarczych, które importują miesięcznie kilka tysię- cy nowych samochodów i w związku z tym potrzebują miesięcznie kilka tysięcy zaświadczeń potwierdzających opłacenie akcyzy — podkreśla Bogusław Głód, dyrektor sprzedaży i marketingu Ford Polska.
Jakub Faryś dodaje, że Ministerstwo Finansów przyznaje importerom rację i chce pomóc.
— Można byłoby zwiększyć liczbę osób odpowiedzialnych za wydawanie zaświadczeń — mówi Jakub Faryś.