Komitet doradczy negatywnie odniósł się w czwartek do wniosku Premiera o odwołanie prezesa Urzędu Nadzoru nad Funduszami Emerytalnymi (UNFE) Cezarego Mecha, powiedział ISB Sebastian Bojemski, rzecznik UNFE.
„Komitet doradczy zaopiniował wniosek negatywnie, głosami 10 do jednego” – powiedział Bojemski.
Bez zgody komitetu doradczego nie można odwołać prezesa UNFE.
Wniosek o odwołanie Mecha Premier Leszek Miller złożył w grudniu 2001 roku, argumentując to m.in "skandalicznymi i niedopuszczalnymi" wypowiedziami prezesa UNFE sprzeciwiającego się likwidacji urzędu proponowanej przez rząd.
"Nie jest to kwestia osoby ale tego, że rząd przedkłada interesy towarzystw emerytalnych nad interesy ubezpieczonych" - powiedziała Ewa Tomaszewska, przewodnicząca komitetu doradczego. "Argumenty, że wypowiedzi prezesa UNFE były sprzeczne ze stanowiskiem rządu są nietrafione, bo prezes Mech wypowiadał się zanim stanowisko rządu zostało oficjalnie ustalone" - powiedziała Tomaszewska.
Ale najprawdopodobniej prezes UNFE i tak straci posadę na początku kwietnia, kiedy UNFE i Państwowy Urząd Nadzoru Ubezpieczeń (PUNU) zostaną zlikwidowane i połączone w Komisję Nadzoru Ubezpieczeń i Funduszy Emerytalnych (KNUiFE). Nieoficjalnie wiadomo, że poprzez likwidację urzędu rząd będzie mógł odwołać Mecha, który związany jest z ZChNem, jedną z partii tworzących poprzedni rząd.
mw/pk