Bank Rosji zdecydował się mocno zareagować na najnowsze odczyty inflacyjne wskazujące na szybki wzrost presji inflacyjnej i jej mocne oddalanie się od celu na poziomie 4 proc. Decydenci zaordynowali więc sięgającą 200 punktów bazowych podwyżkę stawek, w efekcie czego referencyjna stopa wzrosła do pułapu 18 proc. Co istotne, w grę wchodzić mogą kolejne zaostrzenia polityki pieniężnej. .
Dzisiejsza podwyżka oznacza wznowienie cyklu zacieśniania przez bank centralny po utrzymaniu stopy końcowej na poziomie 16 proc. od grudnia 2023 r.
Bank Rosji podkreślił, że popyt krajowy nadal przewyższa ograniczone możliwości podaży, jakie jest w stanie zaoferować gospodarka rosyjska, wywołując agresywne naciski inflacyjne i uzasadniając wyższe koszty pożyczek. Oprócz presji na możliwości podaży wynikającej z sankcji zachodnich, bank centralny zauważył również, że niedobory siły roboczej nadal rosną w obliczu skutków mobilizacji wojskowej prezydenta Putina i wynikającej z niej braków mężczyzn w wieku produkcyjnym. Bank centralny oczekuje obecnie, że inflacja zakończy 2024 r. w przedziale 6,5–7 proc., a następnie spadnie w kierunku przedziału 4 proc. w drugiej połowie 2025 r.