Bank Śląski poszuka chętnego

Zbigniew Kazimierczak
opublikowano: 2003-10-21 00:00

Bank prowadzi negocjacje w sprawie sprzedaży Huty Ferrum z inwestorami branżowymi.

Po restrukturyzacji finansowej ING Bank Śląski stał się głównym akcjonariuszem huty Ferrum, zajmującej się produkcją rur. W wyniku zamiany długów na akcje bank przejął blisko połowę walorów giełdowej spółki.

— Naszym głównym celem jest obecnie dokończenie procesu zmian w Ferrum, ale jednocześnie prowadzimy rozmowy w sprawie sprzedaży naszego pakietu — przyznaje Konrad Miterski, dyrektor w ING BSK, odpowiedzialny za inwestycje w katowicką hutę.

Nie chce na razie ujawniać nazw firm, które zainteresowane są przejęciem Ferrum. Z tego, co udało nam się ustalić, w grę wchodzą inwestorzy od lat działający w branży stalowej. Wiadomo tylko tyle, że mają stabilną sytuację na rynku, przez co są w stanie wesprzeć finansowo restrukturyzację huty. Jednak w tej grupie nie ma raczej głównych dostawców surowca dla Ferrum, którymi są zagraniczne huty stali (m.in. US Steel Koszyce). A właśnie w tej grupie potencjalnych inwestorów upatrywał Henryk Pfeifer, prezes Ferrum. Jego zdaniem, powiązania kapitałowe między dostawcami surowca a przedsiębiorstwami o podobnym profilu do Ferrum sprawdzają się za granicą.

— Ferrum od kilku miesięcy wykazuje zysk na działalności operacyjnej. Pozbawienie spółki ciężaru długów pozytywnie odbije się na wynikach. Restrukturyzacja finansowa zakończy się za kilka miesięcy. Wszystko wskazuje więc, że w 2004 r. Ferrum osiągnie pozytywny wynik netto — tłumaczy Konrad Miterski.

Dla porównania, w latach 2000-02 spółka poniosła blisko 80 mln zł strat.

Ferrum odnosi też coraz większe sukcesy przy zdobywaniu nowych kontraktów. Niedawno spółka podpisała kilkumilionową umowę z Hydrobudową 9. Stara się też o kontrakt z Elektrownią Bełchatów. W grę wchodzi zamówienie za około 10 mln zł.