Największa na świecie firma doradztwa personalnego Adecco za wszelką cenę stara się uniknąć skandalu, jaki stał się udziałem włoskiego Parmalatu. Mają jej w tym pomóc bankierzy — Credit Suisse First Boston i Goldman Sachs. Specjaliści mają pomóc szwajcarskiej firmie w negocjacjach z agencjami ratingowymi i instytucjami nadzorującymi giełdy, na których notowane są papiery Adecco. Udało się już przekonać agencję Standard & Poor’s, by ta nie obniżała dalej ratingu dla spółki.
Adecco poinformowało 12 stycznia o odkryciu nieprawidłowości w swoich finansach na 40-50 mln EUR. Spowodowało to gwałtowny spadek notowań spółki na giełdach w Zurychu i Paryżu. W kilka dni papiery staniały z 82 EUR do 52 EUR, czyli o ponad 35 proc. W poniedziałek spadek był kontynuowany. W Zurychu kurs tracił około 2 proc., a notowania spółki wróciły do poziomu z czerwca 2003 r.
W tym tygodniu firma ma przedstawić oświadczenie o skali wykrytych nadużyć. Jeśli niezgodności nie są tak wielkie, jak się początkowo spodziewano, kurs powinien odrobić część strat.