Bartex rozpoczyna produkcję wódki

Ryszard Gromadzki
opublikowano: 2003-05-21 00:00

W najbliższych dniach spółka Bartex, czołowy dystrybutor win w Polsce, zamierza zadebiutować na rynku mocnych alkoholi. Firma szacuje, że na koniec roku sprzedaż wódki będzie stanowiła 30 proc. przychodów.

Firma Bartex z Paproci koło Nowego Tomyśla (woj. wielkopolskie), zajmująca się dotychczas głównie dystrybucją importowanych win w Polsce, rozpoczyna produkcję wódki. Według Bogdana Bartola, prezesa i właściciela firmy, nowy trunek w ciągu kilku dni ma się pojawić się w krajowej sprzedaży.

— Jesteśmy w pełni przygotowani do uruchomienia produkcji. Obecnie finalizujemy procedurę weryfikacji nowej marki w Urzędzie Patentowym — mówi Bogdan Bartol.

Nie chce on jednak ujawnić nazwy produktu.

— Będzie to nazwa jednoznacznie kojarząca się z Polską, bardzo swojska, nawiązująca do najprostszych skojarzeń, które cudzoziemcy wiążą z naszym krajem — wyjaśnia Bogdan Bartol.

Dodaje, że w planach firmy nowa marka wódki ma być wiodącym produktem eksportowym.

— Zakładamy, że 75 proc. jej sprzedaży będzie generował eksport, mamy już gotowe umowy z odbiorcami — deklaruje Adam Bartol.

Nie podaje ich nazw, ujawnia tylko, że nowa wódka będzie eksportowana na rynki krajów Unii Europejskiej, głównie do Niemiec.

Według jego prognozy, w ciągu roku nowy produkt powinien osiągnąć 30-proc. udział w łącznej sprzedaży firmy.

Działający od początku lat 90. Bartex specjalizuje się głównie w dystrybucji win gronowych, importowanych z Włoch, Francji, Bułgarii, Rumunii, Niemiec, Chile i Australii. Spółka z Paproci lokuje na krajowym rynku około 15 mln litrów trunku rocznie, co daje jej pozycję drugiego dystrybutora win w Polsce (zaraz po firmie Amber z Biłgoraja) z udziałem rynkowym szacowanym na 24-27 proc.

Od ubiegłego roku firma jest również wyłącznym dystrybutorem w Polsce wódki Borys Jelcyn.

Oprócz dystrybucji alkoholi, Bartex zajmuje się przetwórstwem warzywnym.

— Przerabiamy na susz około 14 tys. ton warzyw rocznie. Całość jest sprzedawana na rynek niemiecki — mówi Bogdan Bartol.

Bartex ma chrakter przedsiębiorstwa rodzinnego. Firmą kieruje Bogdan Bartol wraz z dwoma synami. Spółka zatrudnia na stałe około 200 pracowników. W sezonie przyjmuje dodatkowych 50 osób do wytwórni suszu warzywnego.