Bartex wchodzi na rynek niemiecki
Bartex, wielkopolska firma winiarska, stara się wejść na rynek niemiecki. Spółka zdecydowała się utworzyć stałe przedstawicielstwo handlowe w Berlinie. Podczas styczniowych targów Grüne Woche w stolicy Niemiec nalewka wiśniowa produkowana przez Bartex otrzymała złoty medal.
Bartex wziął udział w berlińskich targach po raz drugi.
— Udział w tej imprezie potraktowaliśmy jako sondaż niemieckiego rynku. Chcieliśmy poznać możliwości zbytu na nim naszych produktów — mówi Bogdan Bartol, prezes zarządu i właściciel Bartexu.
Jego zdaniem, rezultaty tego rozpoznania są obiecujące.
Przedstawicielstwo
— Do tej pory eksportowaliśmy do Niemiec symboliczne ilości naszych wyrobów. Po targach Grüne Woche, na których nasza nalewka otrzymała złoty medal, okazało się, że ten rynek otwiera przed nami spore możliwości — ocenia Bogdan Bartol.
Jego zdaniem, efekty udziału w targach były na tyle zachęcające, że firma zdecydowała się na otwarcie stałego przedstawicielstwa handlowego w Berlinie.
Firma prowadzi obecnie rozmowy handlowe z niemieckimi kontrahentami, jednak zdaniem Bogdana Bartola, trzeba będzie jeszcze poczekać na konkrety.
— Są spore szanse, na to, żeby nasze produkty znalazły się jeszcze w tym roku w niemieckich sieciach handlowych — prognozuje Bogdan Bartol.
Według niego, udział Bartexu w jesiennych targach rolniczo-spożywczych w Düsseldorfie i w Kolonii wzmocni pozycję marki na niemieckim rynku.
16 proc. rynku w 2005
Bogdan Bartol ocenia, że w ciągu 4-5 lat rynek winiarski w Polsce zwiększy się o 20-30 proc.
—- Liczymy, że za 5 lat firma będzie miała około 16-proc. udział w rynku win w Polsce — mówi Bogdan Bartol.
Jego zdaniem, zwiększenie sprzedaży nie będzie się wiązało z nowymi inwestycjami w instalacje rozlewnicze czy też w sieć dystrybucyjną.
W 2000 roku przychody Bartexu ze sprzedaży sięgnęły 150 mln zł. Ten wynik jest lepszy o 25 mln zł od osiągniętego w 1999 roku.
Firma importowała w 2000 roku około 2 mln butelek win. Znacząca część importu pochodziła z krajów byłej Jugosławii.