2 lipca po publikacji przez spółkę raportu o spadku aktywnych kart sportowych w Polsce poniżej 1,5 mln sztuk notowania Benefitu zniżkowały nawet o 11 proc. do 2555 zł. Mniej więcej na tym poziomie utrzymywały się do czwartkowego poranka, ale później zaczęły rosnąć. Operator karty MultiSport oraz właściciel klubów fitness przedstawił raport za II kwartał, w którym pochwalił się zwiększeniem przychodów o 21 proc. r/r do 844,8 mln zł i EBITDA o 12,7 proc. do 243,1 mln zł (o 8 proc. lepiej od konsensu prognoz). Natomiast zysk netto spadł o 16 proc. r/r do 108,9 mln zł i był to wynik lekko poniżej konsensu prognoz. Po I półroczu 2024 przychody spółki wynoszą 1,64 mld zł, EBITDA 447,3 mln zł, a zysk netto 201 mln zł.
Benefit w Polsce...
Przychody ze sprzedaży segmentu Polska wyniosły w II kwartale 616,4 mln zł, co oznacza wzrost o 24 proc. r/r (w I półroczu 1,2 mld zł, zmiana o 29 proc. r/r). Był on wynikiem zwiększenia wolumenów oraz wskaźnika ARPU, czyli średniego przychodu na użytkownika. Liczba kart w tym okresie w Polsce osiągnęła 1,497 mln sztuk. Była więc o 13 proc. wyższa niż rok wcześniej, ale szczyt już za spółką. Na koniec sierpnia liczba kart w Polsce spadła do 1,487 mln, a więc o 11 tys. od końca czerwca oraz o 22 tys. od końca marca. W kwietniu i maju zmiana liczby kart była poniżej wzorca sezonowego z przedpandemicznych lat 2017-20 ze względu na podwyżki cenników, w kolejnych miesiącach zaczęła do niego wracać. W ciągu ostatnich 12 miesięcy (wliczając sierpień) liczba kart w Polsce wzrosła o 166 tys., tymczasem plan zarządu na 2024 r., podtrzymany po wynikach za II kwartał, to wzrost o 150 tys.
- Jesteśmy na dobrej drodze do realizacji celu, nie widzimy sygnałów, które kazałyby weryfikować poglądy - mówi Marcin Fojudzki, członek zarządu Benefitu Systems.
W II kwartale własne sieci fitness zwiększyły przychody o ponad jedną trzecią oraz odnotowały 25-procentowy wzrost liczby karnetów r/r (wynik ten uwzględnia nowo przejęte kluby).
- Kontynuujemy rozwój naszej sieci klubów fitness, który pokazuje, że można ten biznes budować na zdrowych fundamentach – nowe oraz przejęte kluby fitness kontrybuują do poprawy wyniku segmentu Polska. Planujemy kolejne inwestycje w infrastrukturę sportową – zarówno na poziomie organicznym, jak również w ramach akwizycji. To ważne ze względu na długoterminowy rozwój Programu MultiSport, w tym zabezpieczenie jego przewag rynkowych, jak również utrzymujący się wysoki popyt na usługi sportowo-rekreacyjne w naszym kraju – wyjaśnia Marcin Fojudzki.
Przez ostatnie 12 miesięcy nowe kluby dodały do przychodów segmentu 20 mln zł, a do zysku operacyjnego 1 mln zł. Od początku roku spółka kupiła siedem klubów i otworzyła netto pięć. W planach są kolejne przejęcia i otwarcie ośmiu klubów w IV kwartale, tak że w sumie ich liczba będzie wynosić na koniec roku co najmniej 238.
...i za granicą
Przychody segmentu Zagranica wyniosły 228,4 mln zł w II kwartale (wzrost o 14 proc. r/r) oraz 447,8 mln w I półroczu (+15 proc. r/r). Kwartalny zysk operacyjny segmentu wyniósł 38,0 mln zł (+3 proc. r/r), a półroczny 63,3 mln zł (+19 proc. r/r). Ujemne różnice kursowe w II kwartale odjęły od przychodów 20,3 mln zł, a od wyniku operacyjnego 5 mln zł. Wskaźnik ARPU wzrósł o 8 proc. w złotym, a w walutach lokalnych o 18 proc.
- Wzrost wynikał z podwyżek cenników w poprzednich kwartałach - mówi Marcin Fojudzki.
Na koniec czerwca br. aktywnych było łącznie 495,6 tys. kart MultiSport, o 8 tys. więcej niż na koniec marca. W I kwartale liczba kart spadła o 7 tys. Dla uczestników programu dostępnych było łącznie 5,3 tys. obiektów partnerskich na wszystkich rynkach.
- Od początku roku zwiększyliśmy liczbę własnych obiektów sportowych za granicą o 28 placówek i obecnie zarządzamy 59 klubami fitness. Do końca roku planujemy dodanie kolejnych 15 obiektów, co przełoży się na podwojenie naszej sieci klubów fitness w całym 2024 r. Przyspieszenie rozwoju sieci skutkuje krótkoterminowym pogorszeniem zysku operacyjnego, ale jest to konieczne, by wspierać rozwój kart i rynku fitness. Zamierzamy inwestować w infrastrukturę i siły sprzedażowe – mówi Marcin Fojudzki, który zapowiada podwojenie sieci do końca 2024 r. - mają w niej być co najmniej 74 kluby.
Zarówno wyniki za II kwartał, jak również podniesiony cel rentowności na ten rok oceniamy pozytywnie. Spółka podtrzymała założenia, jeśli chodzi o wzrost liczby kart w tym roku w Polsce i za granicą. Ponieważ okres wakacyjny sezonowo nie sprzyja budowie bazy kart, na weryfikację założeń spółki musimy jeszcze chwilę poczekać. Założenia dla Polski wydają się realne, bardziej ambitnie wygląda cel dla rynków zagranicznych, ale jak podkreśla sama spółka, kluczowy będzie okres wrzesień-październik. Dodatkowo zarząd zakłada pewne przyspieszenie sprzedaży kart w Turcji pod koniec roku. Perspektywy na 2025 r. nadal wyglądają solidnie, głównie przez pryzmat wzrostu przychodów. Należy dodatkowo zaznaczyć, że nasze prognozy zakładają wypłaszczenie rentowności od przyszłego roku, natomiast sama spółka nadal widzi przestrzeń na lekki wzrost marży w Polsce. W kontekście oczekiwanego wzrostu wyników obecna wycena na poziomie około 8x EV/EBITDA na ten rok wydaje nam się atrakcyjna.
| autor | rekomendacja | cena docelowa w zł |
| Wood&Co | kupuj | 3400 |
| Santander BM | lepiej od rynku | 3500 |
| DM BOŚ | trzymaj | 2900 |
| Trigon DM | kupuj | 3600 |
| BM Pekao | kupuj | 4400 |
| PKO BP | kupuj | 3100 |
| Ipopema | kupuj | 2390 |