
Zdaniem szefowej niemieckiej Federalnej Agencji Pracy, rynek jest stabilny. - W sierpniu bezrobocie i niepełne zatrudnienie ponownie wzrosło silniej niż zwykle o tej porze roku. Jednak nadal jest to spowodowane rejestracją ukraińskich uchodźców - mówi Andrea Nahles, szefowa agencji.
Od początku wojny, Niemcy zarejestrowały blisko milion uchodźców z Ukrainy, z czego większość to kobiety i dzieci.
Agencja podała, że pomimo wzrostu bezrobocia, popyt na pracowników utrzymuje się na wysokim poziomie. Badanie przeprowadzone w tym miesiącu przez S&P Global wykazało jednak, że tworzenie miejsc pracy spowalnia ze względu na rosnącą niepewność co do perspektyw gospodarczych. Coraz więcej ekonomistów twierdzi, że Niemcy w najbliższym czasie czeka recesja - zauważa Bloomberg.