Dzisiaj Sejm rozpoczął swoje trzydniowe posiedzenie. Jak podała agencja PAP, sprawa zmian podatkowych będzie rozpatrywana jutro. Podatki zostaną jednak uchwalone dopiero w przyszłym tygodniu, ze względu na potrzebny czas na zapoznanie się z wprowadzonymi propozycjami, napisali w swoim raporcie analitycy banku Handlowego.
Jak przekonuje Ministerstwo Finansów, zmiany te maja zwiększyć dochody budżetu o 4 mld PLN. Marek Belka proponuje m.in.: 1) zamrożenie na najbliższe trzy lata progów podatkowych osób fizycznych na obecnym poziomie, 2) wprowadzenie podatku od odsetek z lokat bankowych oraz 3) likwidacje dużej ulgi budowlanej. RPP ostro skrytykowała pomyśl opodatkowania rachunków kapitałowych i depozytów bankowych, gdyż zdaniem Rady zmniejszy to skłonności do oszczędzania i będzie jednocześnie deprecjonująco działało na wzrost gospodarczy. Najbliższe posiedzenie Rady planowane jest na 27-28 listopada. Spodziewamy się, że jeśli Sejm nie zaakceptuje propozycji wprowadzenia podatku od oszczędności, wówczas nie można wykluczyć redukcji stop już w tym miesiącu. Decyzje te wspierać będzie również wciąż spadający poziom inflacji. Oczekujemy, że październikowa inflacja spadnie do 3,8-3,9% r/r z 4,3% miesiąc wcześniej. GUS opublikuje dane o wzroście inflacji 15 listopada.