„Oblany test”
Michael Hjorth, Hans Rosenfeldt
Ta para skandynawskich pisarzy tworzy dość niezwykłe kryminały. Polecam. Ten jest o tyle niezwykły, że każe zastanowić się nad tym, nad czym wielu z nas od czasu do czasu myśli – nad mediami, nad kreowaniem celebrytów zarabiających kosmiczne pieniądze, a prezentującym czasem skrajną głupotę…
„W imię Allaha”
Daniel Estulin
Zacytuję z „Lubimy czytać”: „Daniel Estulin w książce W imię Allaha opisał, jak zachodnia cywilizacja – ze Stanami Zjednoczonymi, ich partnerami w NATO oraz sojusznikami, takimi jak Izrael, Arabia Saudyjska i Katar na czele – wykreowała, sfinansowała i rozpętała islamski terroryzm.”. Można się z autorem nie zgadzać, ale z pewnością warto poznać ten punkt widzenia.
„Świt, który nie nadejdzie”
Remigiusz Mróz
Dosyć niezwykła pozycja w twórczości tego, lubianego przeze mnie, autora licznych kryminałów. Dzieje się w przedwojennej Warszawie i … w zasadzie tyle powinienem napisać.
„Rewizja”
Remigiusz Mróz
Kontynuacją powieści „Kasacja” i „Zaginięcie”. Klasyczny kryminał z mnóstwem dialogów i prawniczką – alkoholiczką. Doskonały odpoczynek.
„Czasem czuły, czasem barbarzyńca”
Tomasz Kwaśniewski, Jacek Masłowski
Zacytuję z Empiku: „Tomasz Kwaśniewski - reporter "Dużego Formatu", autor m.in. "Dziennika ciężarowca" i Jacek Masłowski - psychoterapeuta, coach, jeden z założycieli Fundacji Masculinum rozmawiają o tym jak być mężczyzną w naszych czasach: o ojcu, o miłości, o dojrzewaniu, o seksie, rodzicielstwie, pracy, zdrowiu.”. Przede wszystkim dla młodych mężczyzn – starych już nic nie zmieni ;-)
„Zakochania”
Javier Marías
„Tak się złe zaczyna”
Javier Marías
Mogę spokojnie powiedzieć, że ostatnio (od paru lat) to mój ulubiony autor. Te dwie książki nie maja ze sobą nic wspólnego. Tzn. mają – wspólnego autora, uważanego przez wielu na największego, żyjącego pisarza europejskiego. Mają tez wspólny styl – piętrowe zdania, nawet na pół i więcej strony (to wielu zniechęci) oraz zupełnie nieprzewidywalne zwroty akcji. Szczerze polecam zwolennikom „slow reading’u”
„Historia pszczół”
Maja Lunde
I znowu o pszczołach… Trzy okresy – XIX wiek, obecnie i rok 2098 – ludzie i pszczoły. Nie tylko czyta się jak kryminał, ale też pokazuje ewolucję pszczół, a na tym tle przeżycia ludzi i ich dramaty. Pamiętać trzeba, że pszczoły wymierają, a to co nasz czeka bez nich… Chyba, że roboty będą zapylały rośliny (zresztą są już takie budowane).
„Krótki i niezwykły żywot Oscara Wao”
Junot Díaz
Ironiczna, komiczna, tragiczna powieść o życiu grubego Dominikańczyka żyjącego w USA i jego rodziny. Może to nie jest zachęcający opis, ale książka bardzo wciąga. W 2008 roku autor dostał za tę powieść nagrodę Pulitzera.
