„Sprzedawczyk „
Beatty Paul
Z opinii w Empiku: „Dzieło satyrycznego geniusza w szczytowej formie, kwestionuje niemal każdą obiegową prawdę na temat amerykańskiego społeczeństwa. Poruszająca, ważna powieść, niebywałe i niebywale zabawne oskarżenie naszych czasów.”. Może lekko przesadzone, ale książka niezła.
„Hit Man. Nowe wyznania ekonomisty od brudnej roboty”
Perkins John
Kupiłem, ale … bardzo mi się nie podobała. Niby dużo więcej rozdziałów niż pierwowzór, ale wada ta sama – użalanie się nad sobą i pokazywanie, że robiło się to, co się robiło prawie z przymusu ;-). Ale dla tych, którzy wierzą, że w świecie geopolityki i finansów pracują anioły pozycja obowiązkowa.
„Taniec mewy:
Camilleri Andrea
Nic na to nie poradzę, że bardzo lubię tego autora i kupuję wszystko, co po polsku się ukazuje. A do tego w tej książce komisarz Montalbano (nie tylko komisarza, ale i smakosz ;-) jest już stary… A przynajmniej takim się czuje. Co do mnie bardzo przemawia.
„Zaginione Miasto Boga Małp”
Douglas Preston
Nie, nie jest to pozycja z gatunku science fiction ani przygodowa (chociaż może nieco…) Jak pisze się w Publio: Jedna z najgłośniejszych książek non-fiction 2017 roku. Bestseller „New York Timesa” i „The Wall Street Journal”. W poszukiwaniu w Hondurasie miasta tajemniczej cywilizacji.
„Pranie mózgu. Uwodzicielska moc (bezmyślnych) neuronauk”
Scott O. Lilienfeld, Sally Satel
Wszystko jest w tytule. Mnie to przekonało, ale zwolennicy tego, że neuronaukę można podpiąć do wszystkiego zachwyceni nie będą.
„Od bakterii do Bacha. O ewolucji umysłów”
Dennett Daniel C.
I tutaj wszystko jest w tytule. Teoretycznie Dennett potrafi pisać tak, żeby ludzie byli w stanie go czytać ;-), ale tym razem albo ja nie byłem w formie (przez czas dłuższy, bo książka dłuuuga) albo on się nie postarał. Owszem, ciekawe, ale czyta się dość trudno.
„Superinteligencja. Scenariusze, strategie, zagrożenia”
Nick Bostrom
Ostatnio Ogif marudził, że nie umieściłem tej pozycji w „Bibliotekach”. Zacząłem sprawdzać i ze zdziwieniem stwierdziłem, że miała rację. Przepiszę z „Lubimy czytać”: „Nick Bostrom, wybitny badacz sztucznej inteligencji i transhumanizmu, stara się jasno i klarownie przedstawić przyszłe konsekwencje coraz większego udziału maszyn w naszym życiu, opisuje możliwe komplikacje i strategie rozwiązania ewentualnych problemów.”. Bardzo interesująca pozycja, ale do najłatwiejszych ne należy. Temat bardzo na czasie. Ilu dyskutantów w sprawie AI tyle poglądów. Kto dożyje ten zobaczy.
„Dług. Pierwsze pięć tysięcy lat”
David Graeber
Książka, której nie przeczytałem dlatego, że niedawno dostałem ją od Krytyki Politycznej. Mimo, że już dla nich (niestety) nie piszę to niektóre książki mi przesyłają za co dziękuję. Nie przeczytałem, ale zabieram na urlop. Tutaj zacytuję to, co napisała KP: "Dług. Pierwsze pięć tysięcy" lat to fascynująca kronika tej słabo znanej części historii. Pokazuje wpływ historii długu na przebieg ludzkich losów i jej związek z dzisiejszymi kryzysami finansowymi. Pyta również o to, co w istocie jesteśmy sobie nawzajem winni i co to właściwie znaczy, a także podważa powszechne przekonanie, że dług zawsze musi zostać spłacony.
„Cienie”
Wojciech Chmielarz
Co byłaby warta „Biblioteka” bez polskiego kryminału? Niewiele ;-) Zachęcony reklamami przeczytałem książkę Chmielarza (dla mnie nowego autora, ale publikującego chyba od 3 lat) i stwierdziłem, że mi się podoba. Okazało się jednak, że to jest piąta część książek z komisarzem Mortką. Cóż, na urlopie pewnie coś jeszcze z tej serii przeczytam.
