Bielsko-Biała walczy o rozwój rynku pracy

Małgorzata Zdunek
opublikowano: 2001-05-04 00:00

Bielsko-Biała walczy o rozwój rynku pracy

Zarząd Bielska-Białej liczy, że wprowadzenie możliwości uzyskania zwolnienia z podatku od nieruchomości pozwoli na zaktywizowanie lokalnego rynku pracy i przyciągnie większą liczbę inwestorów. Jednak żaden podmiot działający na terenie Bielska-Białej nie ubiegał się jeszcze o uzyskanie ulgi.

Uchwała rady miejskiej Bielska- -Białej, pozwalająca przedsiębiorcom, którzy w 2001 r. zwiększą zatrudnienie lub podwyższą wynagrodzenie swoim pracownikom, na zwolnienie z podatku od nieruchomości, na razie nie spełniła pokładanych w niej nadziei. Mimo że została wprowadzona w życie pod koniec grudnia 2000 r., do tej pory nie zachęciła rodzimych przedsiębiorców do zwiększenia liczby zatrudnionych.

Będzie lepiej

— Ze zwolnienia może skorzystać każdy podmiot, który w 2001 r. odprowadzi na rzecz gminy wyższy podatek dochodowy od osób fizycznych w stosunku do podatku, jaki został odprowadzony w analogicznym okresie 2000 r. — mówi Małgorzata Skoczeń, naczelnik wydziału podatków i opłat UM w Bielsku-Białej.

Firmy, chcące ubiegać się o ulgę, muszą przedstawić dokumenty potwierdzające wysokość odprowadzonego w 2000 i 2001 r. podatku do wydziału podatków i opłat UM.

— Zainteresowanie podmiotów jest duże, jednak dotąd żadna firma nie złożyła takiego wniosku. Liczymy, że sytuacja zmieni się po pierwszym półroczu i pod koniec 2001 r. Trudno nam jednak oszacować liczbę firm, które byłyby zainteresowane złożeniem wniosków — tłumaczy Małgorzata Skoczeń.

Wiadomo, że ustawa ma obowiązywać do końca 2001 r.

Zdobyć inwestorów

Zarząd miasta nie traci jednak nadziei, że ta inicjatywa pomoże przyciągnąć do gminy większą liczbę inwestorów. Skorzystać na tym mogą również działające już podmioty, a także pracownicy firm.

— Bolączką ludzi zajmujących się biznesem są wysokie koszty pracy, zawiła procedura i niestabilność prawa. Władze Bielska-Białej dysponują niewielkimi możliwościami, aby ułatwić tworzenie nowych miejsc pracy. Liczymy, że ulga w podatku od nieruchomości wpłynie nie tylko na poprawę klimatu dla ludzi biznesu, ale i przyczyni się do powstania nowych miejsc pracy — tłumaczy Bogdan Traczyk, prezydent Bielska-Białej.

Jeszcze się wahają

Nieoficjalnie przedstawiciele bielskich firm twierdzą, że nie garną się do skorzystania z oferty urzędu, bo kwota zwolnienia jest niewielka w porównaniu z kosztami, jakie trzeba ponieść w związku z zatrudnieniem nowego pracownika. Natomiast dla Grupy Kapitałowej Inwest oferta UM nie jest atrakcyjna, ponieważ firma posiada stosunkowo niewiele nieruchomości na terenie Bielska-Białej.

— Znaczna ich część jest ulokowana na terenie Krakowa, Żywca i Wadowic — twierdzi Jacek Chrobak, prezes Grupy Kapitałowej Inwest.

Jednak część firm nie wyklucza możliwości skorzystania z propozycji.

— W 2001 r. przesunęliśmy do spółek, które mają z nami zawarte długoletnie umowy, 120 pracowników firmy i raczej szukamy rezerw kadrowych. Nie wykluczamy jednak przyjęć nowych pracowników. Dotąd nie zastanawialiśmy się nad możliwością skorzystania z proponowanej ulgi, ale zrobimy to w najbliższym czasie — tłumaczy Jerzy Strzelecki, prezes spółki Aqua z Bielska-Białej.