BioInfoBank inwestuje w myśl

Katarzyna Kozińska
opublikowano: 2006-01-20 00:00

Fundusz chce wykładać kapitał na projekty, które przez lata nie przyniosą zysków. I szuka partnerów do wspierania nowych technologii.

BioInfoBank Seed Capital to fundusz, który inwestuje w rozwój innowacyjnych projektów badawczych. Niepopularnego w Polsce przedsięwzięcia podjęli się właściciele spółki BioInfoBank, specjalizującej się w usługach bioinformatycznych, realizowanych głównie na zlecenie podmiotów zagranicznych.

— Specjalizujemy się w branży biologicznej, medycznej i informatycznej. Nasze usługi wykorzystują na przykład firmy poszukujące nowych leków. Dzięki obliczeniom możemy oceniać przydatność substancji chemicznych. Na rynku jest ich kilka milionów, ale tylko nieliczne trafiają do dalszej obróbki — wyjaśnia Leszek Rychlewski, założyciel BioInfoBanku.

Po pierwsze promocja

Firma nie jest nastawiona na pomnażanie zysków. Chce promować i komercjalizować technologie, które powstają w jednostkach badawczych.

— Metodą na urynkowienie polskiego środowiska naukowego jest tworzenie prywatnych podmiotów naukowo-badawczych. Naukowcom brakuje kapitału i nieco odwagi. Jedno i drugie ma dawać BioInfoBank Seed Capital, czyli fundusz zalążkowy — mówi Leszek Rychlewski.

Fundusz zainwestował w pięć startujących firm. W sumie wyłożył 300 tys. zł.

— To mały fundusz, ale chcieliśmy pokazać, że można i warto. Wyłożyliśmy środki zarobione na działalności usługowej. W Polsce nie ma funduszy chcących inwestować tak niewielkie pieniądze, w dodatku w projekty, które przez 10-15 lat nie przyniosą zysków. Tyle czasu potrzebują, nim osiągną zadowalającą wartość rynkową — podkreśla szef funduszu.

Fundusz jak poligon

Pierwszy fundusz to poligon sprawdzający możliwości krajowego rynku. Inwestor zapewnia, że będzie rozwijał działalność. Wyszukuje na rynku kolejne projekty naukowo-badawcze. Rozgląda się też za partnerami, którzy dokapitalizują nowo utworzone spółki na kolejnym etapie rozwoju.

— Chcielibyśmy założyć kolejny fundusz i zwrócić się o dofinansowanie do PARP. Agencja będzie dysponować kapitałem kilkudziesięciu milionów euro z funduszy strukturalnych UE na dofinansowanie funduszy inwestycyjnych. Kapitału chcemy także szukać w innych polskich instytucjach finansowych i u prywatnych przedsiębiorców — mówi Leszek Rychlewski.