Giełda BitBay poszerza ofertę o usługę Launchpad IEO. Initial Exchange Offering (IEO) to młoda forma pozyskiwania finansowania przez spółki na realizację kryptoprojektów. Na czym polega i czym różni si ę od Initial Coin Offering (ICO), na którym nierzadko żerowali oszuści, wyjaśnia Paweł Sobkow, prezes Pinewood Estonia OÜ, właściciela BitBaya.

— Zanim wpuścimy firmę na platformę, wielowymiarowoją audytujemy. Analizujemy projekt, na który chce zebrać pieniądze od inwestorów, pod kątem jego realizacji i użyteczności. Sprawdzamy ludzi, którzy za nim stoją, spotykamy się z nimi. Zależy nam na tym, aby nie wpuszczać na rynek scamów — mówi przedstawiciel giełdy.
BitBay nie jest pierwszą giełdą, która oferuje IEO. Robią to już takie platformy, jak np. Binance, Bittrex i BitMax. Paweł Sobkow przekonuje, że przewagą giełdy, którą zarządza, jest możliwość realizowania transakcji w klasycznych walutach, w tym również w złotym.
— Obecnie najwięcej naszych klientów pochodzi z Polski. Dążymy jednak do tego, aby mieć jak największy zasięg i klientów z całego świata. Udaje się nam realizować ten cel, bo coraz więcej nowych użytkowników BitBaya pochodzi zza granicy — mówi szef giełdy.
Pierwszy klient
Pierwszym klientem BitBaya korzystającym z nowej usługi jest QAN. Węgiersko-estoński start-up chce pozyskać finansowanie od inwestorów na stworzenie autorskiego blockchaina, stukrotnie bardziej wydajnego od ethereum. Jego nieodłącznym elementem będzie kryptowaluta QARK. Ta docelowo ma być notowana na giełdzie BitBay.
W białej księdze QAN napisano, że platforma odpowiada m.in. na takie potrzeby współczesnego kryptoświata, jak „zwiększenie prędkości transakcji, zabezpieczenie przed atakami kwantowymi i gotowość do korzystania z technologii 5G/ IoT”. To ma pozytywnie wpływać na późniejsze notowania QUARKA. Firma planuje ukończyć pracę nad projektem do końca przyszłego roku.
Kiedy kolejni klienci?
— Zgłasza się do nas wiele firm zainteresowanych IEO. Jednak z uwagi na fakt, że proces weryfikacji jest żmudny i długotrwały, może chwilę nam zająć, zanim na BitBay’u pojawi się kolejny projekt. Jesteśmy otwarci na współpracę. Idziemy na jakość projektów, nie na ilość — podkreśla prezes Pinewood Estonia OÜ.
Giełda zarabia na dopuszczaniu projektów do IEO i prowizjach od transakcji. Nie ujawnia przychodów.