
Podczas porannego handlu kurs bitcoina zniżkuje w okolicach 3,2 proc. i kształtuje się w pobliży 26 320 USD. To najniższa kwota od połowy marca. Wśród głównych przyczyn przeceny wymienia się kilka czynników. Chodzi m.in. o spadek płynności przeciążenie łańcucha blokowego oraz sankcje regulacyjne w Stanach Zjednoczonych. Do tego dochodzą powszechniejsze obawy o recesję i stan finansów największej gospodarki świata przy problemach z limitem zadłużenia.
Eksperci podkreślają, że doszło praktycznie do zerwanie silnej niegdyś korelacji bitcoina z akcjami, co sugeruję, że czynniki makroekonomiczne, które znajdują odzwierciedlenie w tradycyjnych aktywach, w przypadku kryptowalut mają obecnie niewielkie znaczenie.
Rynek szukaj kolejnych poziomów wsparcia dla bitcoina. Część analityków upatruje go dopiero w okolicach 24 600 USD. Do tego poziomu istnieje poważne ryzyko dalszej zniżki.