Spontaniczna znajomość marki Blik, należącej do Polskiego Standardu Płatności sięga 75 proc. Jest to także najsilniejsza marka płatności bezgotówkowych w Polsce. Blik ma już niemal 15,6 mln użytkowników, a w ubiegłym roku wartość transakcji zrealizowanych przez klientów banków sięgnęła niemal ćwierć miliarda złotych.
Karty w odwrocie
Ponad połowę wszystkich transakcji Blikiem w 2023 roku stanowiły płatności w e-commerce. Użytkownicy zapłacili nim w sklepach internetowych 921 mln razy, tj. o 29 proc. razy więcej r/r. Wartość transakcji w sieci wyniosła 125,6 mld zł wobec 89,2 mld rok wcześniej. Polacy coraz chętniej płacą online za rachunki – w skali roku wzrost wartości takich transakcji sięgnął prawie 60 proc., a ich liczby o 35 proc. O niemal połowę w skali roku wzrosły także wydatki w segmencie moda. Średni koszyk zakupowy w tej kategorii miał wartość 231 zł.
Tyle wyniosła średnia kwota pojedynczego zakupu na platformach e-commerce w 2023 r.
Od czwartego kwartału 2018 r. Blik wyprzedza karty pod względem liczby transakcji realizowanych w krajowym e-commerce. Polscy użytkownicy e-handlu płacą nim zdecydowanie częściej niż plastikowymi pieniędzmi – w pierwszym półroczu 2023 liczba transakcji Blikiem była wyższa od liczby transakcji kartami aż o 270 proc.
Smartfony w dłoń
Choć udział transakcji e-commerce w liczbie transakcji ogółem utrzymuje się na poziomie ok. 50 proc., to najdynamiczniej rosnącą usługą Blika są przelewy na telefon. Posiadacze aplikacji w siedemnastu bankach mogą rozliczać się pomiędzy sobą natychmiastowo. Liczba takich transakcji wzrosła o ponad 70 proc. r/r w 2023 roku. Użytkownicy Blika zlecili 415,4 mln przelewów o wartości 57,4 mld zł.
O tyle wzrosła r/r wartość transakcji zleconych przez użytkowników Blika na numer telefonu
Płatności P2P stanowią obecnie blisko jedną czwartą wszystkich operacji Blikiem, a w ostatnim kwartale ubiegłego roku Polacy rozliczyli się w ten sposób aż 123,6 mln razy. Średnia kwota przelewu na telefon Blik to 145 zł.
Nie tylko banki
Zanosi się na to, że już wkrótce Blik będzie mógł być oferowany jako instrument płatniczy nie tylko przez banki, ale również w aplikacjach innych podmiotów. To efekt unijnych przepisów umożliwiającym niebankowym dostawcom usług płatniczych analogiczny dostęp do systemów płatności, z jakiego obecnie korzystają banki.
- Uważamy, że szeroko rozumiany segment fintechowy ma ogromny potencjał do tego, by występować w roli wydawców, czyli nie tylko w aplikacji bankowej. Zastanawiamy się, w jaki sposób te podmioty mogłyby być dopuszczone do naszego systemu płatności. Pracujemy nad tym, by jeszcze przed wejściem nowej regulacji na polskim rynku możliwość płatności Blikiem była udostępniona również fintechom spoza sektora bankowego – mówi Dariusz Mazurkiewicz, prezes Polskiego Standardu Płatności, operatora Blika.
Weź udział w konferencji “C-Level Cybersecurity Forum”, 16 kwietnia 2024, Warszawa >>
Dobry grunt
W ubiegłym roku PSP, operator Blika skupiał się na przetarciu szlaków w Europie Środkowo-Wschodniej. Ma tam już dwie zagraniczne spółki Blik SK i Blik Romania.
- Naszym priorytetem jest uruchomienie działalności na rynku słowackim. W Rumunii jesteśmy na etapie rozmów z regulatorem – dłuższych, niż się spodziewaliśmy. Zespół lokalny jest przygotowany do wdrożenia w oparciu o naszą infrastrukturę warszawską. Aktywność, którą podejmujemy z zespołem i akcjonariuszami jest daleko szersza niż tylko te dwa rynki – mówi prezes PSP.