Pytanie, gdzie będzie powstawał jeden z najbardziej wyczekiwanych samolotów amerykańskiego koncernu jest jedną z najbardziej wyczekiwanych decyzji w tamtejszym sektorze lotniczym. Kwestią sporną są koszty produkcji, które są znacznie wyższe w rodzimym stanie Waszyngton niż w południowych stanach USA, które są mniej „kontrolowane” przez związki zawodowe.
Boeing zamierza utrzymać koszty produkcji 777X tak nisko jak to tylko możliwe by móc skutecznie konkurować z nowym Airbusem A350-1000.
Zaprojektowany do przewożenia do 406 pasażerów na najdłuższych trasach model 777X może wejść do użytkowania w 2020 r. i jak się oczekuje, może być produkowany do nawet połowy wieku.
Ostatnio agencje donosiły, że Boeing liczy na złożenie przez przewoźników tylko z rejonu Zatoki Perskiej zamówień na co najmniej 87 mld USD.