Bollywood wkracza w kablówki

Karol JedlińskiKarol Jedliński
opublikowano: 2017-04-18 22:00
zaktualizowano: 2017-04-18 19:48

Hinduski potentat od lat produkuje w Polsce opakowania. Teraz uruchamia rozrywkowo-telewizyjne ramię.

Vasudhaiva Kutumbakam, świat to moja rodzina — tak brzmi motto Zee Entertainment Enterprises Limited (ZEEL), hinduskiej spółki parającej się rozrywką telewizyjną.

Reuters - Forum

Okazuje się, że dla rozrywkowych Hindusów świat to także Polska, gdyż ZEEL uruchomił właśnie nad Wisłą oddział i za kilka miesięcy planuje debiut lokalnego kanału telewizyjnego.

— W ostatnich kilku latach skupiamy nasze wysiłki na poszerzaniu i umacnianiu pozycji na arenie międzynarodowej. Jesteśmy nadawcą 33 krajowych i 42 międzynarodowych kanałów telewizyjnych dystrybuowanych na całym świecie. Po starcie Zee One w Niemczech latem ubiegłego roku chcemy wzmocnić naszą obecność w środkowej Europie, a Polska to w tym rejonie rynek o największym potencjale — mówi Amit Goenka, prezes międzynarodowych biznesów ZEEL, wywodzący się z rodziny założycieli Essel Group, właściciela telewizyjnej marki.

Kanał Zee One to stały element ramówki m.in. platform cyfrowych w Wielkiej Brytanii, Rosji i Niemczech. Spojrzenie na jego ramówkę u naszych zachodnich sąsiadów daje więcej niż namiastkę tego, czym będzie się szczycić w Polsce.

Kanał filmowo-rozrywkowy będzie oferował mieszankę tego, co jest chlubą popkultury w Azji Południowej. Na ekranie pojawi się m.in. joga, kultura Indii, ale przede wszystkim bollywoodzkie hity. Czy egzotyczne aktorstwo, banalne scenariusze i feeria kolorów podbiją serca polskich widzów?

O to zadbać ma polski zespół — jego szefem został Paweł Kolasa, mający ponad 22-letnie doświadczenie w branży telewizyjnej. Zajmował się wprowadzaniem na rynek, marketingiem i rozwojem dystrybucji kanałów tematycznych m.in. w Canal+ Cyfrowy oraz NBCUniversal.

Będzie miał z czego wybierać: ZEEL dysponuje biblioteką zawierającą ponad 220 tys. godzin telewizyjnych treści i prawami do ponad 3,8 tys. tytułów. Ponadto trzyma w odwodzie niemały finansowy potencjał. W zeszłym roku przychody Essel Group wyniosły blisko 2,5 mld USD i pochodziły m.in. z bankowości, obróbki metali szlachetnych, edukacji, rozrywki oraz produkcji opakowań. To właśnie w tym ostatnim segmencie Hindusi mają już doświadczenie w Polsce — od 11 lat fabryka Essel Propack w Kostrzyńsko-Słubickiej Specjalnej Strefie Ekonomicznej wytwarza tuby laminowane i plastikowe dla firm farmaceutycznych i kosmetycznych.