Deweloperzy szykują się na zalew najbogatszych ludzi świata, uciekających przed wysokimi podatkami lub utratą bankowej anonimowości. Fala bogaczy ma przybyć do Monako ze Szwajcarii. Jean Claude Caputo, dyrektor zarządzający firmy brokerskiej Savills, tłumaczy, że przyciągają ich „bezpieczeństwo, wyrafinowanie i klimat”, ale także powody finansowe.
Nie bez znaczenia jest fakt, że w maju rząd Szwajcarii podpisał document o dzieleniu się danymi bankowymi z zagranicą.