Z inicjatywy firmy EIT InnoEnergy, specjalizującej się w inwestycjach w zieloną energię i czyste technologie, powstała właśnie ogólnoeuropejska spółka Repono, która ma stawiać magazyny energii w systemie ESS. Wśród jej akcjonariuszy są także Schneider Electric, SIPLEC E.Leclerc, Stena Metall, NTM GmbH oraz Boryszew. Obecność w tym gronie polskiej firmy nie jest przypadkowa, konsorcjum ma bowiem inwestować również nad Wisłą.
Strategia nowo utworzonej spółki zakłada, że jej udziały w europejskim rynku magazynowania energii wyniosą 10 proc. Ponieważ zaś inwestorzy szacują, że do 2030 r. wielkość tego rynku sięgnie około 1 TWh, celem Repono będzie postawienie w ciągu najbliższych niespełna siedmiu lat magazynów ESS o łącznej pojemności 100 GWh.
Rasmus Bergstrom, prezes Repono, jest zdania, że będzie w stanie przyśpieszyć transformację energetyczną w naszym regionie. Spółka ma – po pierwsze - monitorować wahania cen i aktywnie działać na krótkoterminowych rynkach spot, co pozwoli jej zarządzać potencjałem magazynów energii. Chodzi o stworzenie optymalnych możliwości zakupu energii, jej przechowywania i sprzedaży, wtedy gdy popyt będzie zwiększony. Po drugie będzie oferować tzw. usługi bilansujące, które pozwolą utrzymać stabilność sieci elektroenergetycznych i zapobiegać ich awariom. Wreszcie po trzecie ma włączyć swoje magazyny energii w łańcuch umów typu PPA (Power Purchase Agreement), które duzi niezależni producenci energii zawierają z przedsiębiorstwami przemysłowymi.
- Po raz kolejny angażujemy się w transformację energetyczną w Europie Środkowej, w tym także w Polsce. Dotychczas z sukcesem zrealizowaliśmy już prawie 50 projektów polegających na magazynowaniu energii. Dzięki naszemu doświadczeniu i zdobytym kompetencjom spółka Repono będzie w stanie szybko realizować przedsięwzięcia w całej Europie – mówi cytowany w komunikacie Marcin Wasilewski, prezes EIT InnoEnergy w Europie Środkowej.
Po przejęciu firmy BatteryLoop spółka Repono ma już możliwości magazynowania energii w krajach skandynawskich.
- Stawiamy na zrównoważone procesy produkcyjne, dlatego zwiększamy udział energii pochodzącej z odnawialnych źródeł w naszym miksie i staramy się zwiększyć nasz potencjał magazynowania energii. Uważamy, że w rozwoju systemów ESS ważna jest szeroka międzynarodowa współpraca, a do spółki Repono wnosimy m.in. wiedzę i znajomość polskiego rynku – mówi Wojciech Kowalczyk, prezes Boryszewa.
Nasz kraj może być ważnym obszarem działalności Repono.
- Spółka już pracuje nad wieloma projektami w Polsce – mówi PB Mikołaj Budzanowski, członek zarządu Boryszewa ds. rozwoju i innowacji oraz prezes spółki Boryszew Green Energy&Gas.
Nie chce jednak ujawniać konkretnych lokalizacji ani skali pierwszych polskich inwestycji Repono.
Uważa, że wyznaczony cel w postaci 10 proc. udziału w rynku magazynowania energii oznacza, że konieczne będą kolejne zastrzyki kapitału.
- Już wiemy, że kolejne duże firmy z Europy przymierzają się do zainwestowania w Repono, zarówno instytucje finansowe jak też inwestorzy branżowi. Może to nastąpić w ciągu 12 najbliższych miesięcy – deklaruje menedżer.
W jego ocenie kooperacja spółek z grupy Boryszewa z Repono nasuwa się w naturalny sposób.
- Boryszew Green Energy&Gas będzie w najbliższych latach współpracować z Repono m.in. w kwestiach dotyczących bilansowania i operowania magazynami – zapewnia Mikołaj Budzanowski.