Portale turystyczne twierdzą, że trudno dziś o miejsca w hotelach w Grecji. Nie zgadzają się z tym biura.
Grecja wyprzedana w połowie sezonu — alarmują portale turystyczne EasyGo.pl i Wakacje.pl. W lipcu ten kierunek był najpopularniejszy, wybrało go 23 proc. klientów portali, które sprzedają oferty większości touroperatorów działających w Polsce. W ubiegłym roku w czołówce był Egipt (25 proc.).
— Większość oferty greckiej musimy potwierdzać w biurach podróży, a oni u swoich lokalnych kontrahentów —mówi Iwona Sokołowska, dyrektor pionu sprzedaży w EasyGo.pl i Wakacje.pl.
Touorperatorzy uspokajają.
— Co prawda nie można kupić na sierpień wyjazdu do każdego hotelu, ale na pewno znajdą się miejsca na każdej greckiej wyspie — mówi Piotr Henicz, wiceprezes Itaki.
Grzegorz Baszczyński, prezes Rainbow Tours, przyznaje, że na pierwszą połowę sierpnia faktycznie zostało niewiele ofert, ale na drugą już jest dużo lepiej.
— Oferty do Grecji sprzedają się bardzo dobrze. Ale dziwię się informacjom, że trzeba sprawdzać dostępność u hotelarzy. Są oferty na wyloty z dnia na dzień. Są przebrane, bo jest szczyt sezonu, ale można coś znaleźć — dodaje Piotr Czorniej z Exim Tours.
Portale EasyGo.pl i Wakacje.pl obserwują też znaczny spadek sprzedaży ofert last minute. W lipcu stanowiły one 42 całej sprzedaży, rok temu — 56 proc.
— Touroperatorzy nie widzą sensu w przecenianiu produktów, a jeśli to robią, to bardzo delikatnie — w granicach 10-15 proc. — mówi Iwona Sokołowska.
Tę tendencję potwierdzają przedstawiciele biur.